English
русский
Українська

Trending:

"Osłaniaj mnie, proszę": Łukaszenka przyznaje, jak Putin poprosił go o pomoc w zabijaniu Ukraińców

Maryna PohorilkoŻycie
Łukaszenka opowiada o rozmowie z Putinem i pokazuje nową mapę

Samozwańczy prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka przyznał, że przed rozpoczęciem wojny na pełną skalę na Ukrainie rosyjski dyktator Władimir Putin poprosił go o pomoc w zabijaniu Ukraińców. Na kilka dni przed uruchomieniem "SVO" przez kremlowskiego przywódcę, w ich rozmowie padło następujące zdanie: "Osłaniajmnie, proszę".

Łukaszenka powiedział to w wywiadzie dla ukraińskiej zdrajczyni i rosyjskiej propagandystki Diany Panczenko. Dyktator zauważył, że spotkał się z Putinem w jego rezydencji na kilka dni przed rozpoczęciem pełnej inwazji Rosji na Ukrainę (aby obejrzeć wideo, przewiń do końca wiadomości).

"Słuchaj, Sasza, wiesz, taka jest sytuacja, jeśli, nie daj Boże, coś się stanie, cóż, jesteśmy sojusznikami...". Oczywiście, jesteśmy sojusznikami, wszyscy znają nasze umowy: jeśli ktoś walczy przeciwko Rosji, idziemy na wojnę, jeśli walczy przeciwko Białorusi, jesteśmy jedyną armią, która faktycznie została tu stworzona" - powiedział Łukaszenka w rozmowie z rosyjskim prezydentem.

"Jeśli coś się stanie... (słowa Putina - red.)". Powiedziałem: "Słuchaj, co może się stać?". - "Cóż, wszystko może się zdarzyć. Proszę, osłaniaj mnie" - powiedział samozwańczy przywódca Białorusi.

Łukaszenka przyniósł również na rozmowę swoją ulubioną mapę, na której zaczął pokazywać, jak Rosja rzekomo "zmieli" Ukraińców.

"Celowo narysowałem dlawas tę mapę.Rosja was zmieli. Ukraina jako państwo, nasze państwo, nie będzie istnieć" - powiedział wspólnik głównego zbrodniarza wojennego Federacji Rosyjskiej.

Dodał również, że Putin zostanie następnym prezydentem Rosji.

Wcześniej białoruski dyktator Aleksander Łukaszenka nagle ogłosił, że polecił "poprawić stosunki" z Polską, którą wcześniej oskarżył o przygotowanie agresji. Stwierdził, że Białoruś i Polska są sąsiadami, a "sąsiadów się nie wybiera, oni są od Boga".

Polska odpowiedziała na podobne oświadczenie Łukaszenki o zamiarze poprawy stosunków między dwoma krajami. Zauważyli, że jest na to prosty sposób: białoruskie władze muszą zaprzestać ataków na granicy i uwolnić więźniów politycznych, w tym Polaków.

Jak donosi OBOZREVATEL:

- Chiński minister obrony Li Shangfu, który przybył z oficjalną wizytą na Białoruś, podarował Łukaszence porcelanowy zestaw do herbaty. Dyktator był wyraźnie zachwycony tym hojnym gestem i powiedział, że wyśle zestaw do białoruskiej fabryki, aby nauczyli się produkować filiżanki jak w Chinach;

- wzięci do niewoli Białorusini, którzy walczyli po stronie rosyjskich okupantów przeciwko Ukrainie, zaapelowali do dyktatora Aleksandra Łukaszenki. Dwóch jeńców wojennych poprosiło samozwańczego prezydenta o zabranie ich do domu.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Leniwe chaczapuri na patelni w 10 minut: potrzebujesz 4 składników

Leniwe chaczapuri na patelni w 10 minut: potrzebujesz 4 składników

Obfite danie na śniadanie lub przekąskę