English
русский
Українська

Currency

Chanel za 300 UAH? Oszuści internetowi stają się aktywni na Ukrainie przed świętami: jak uniknąć zakupu podróbek

Maria SzewczukŻycie
Chanel za 300 UAH? Oszuści internetowi stają się aktywni na Ukrainie przed świętami: jak uniknąć zakupu podróbek. Źródło: Zdjęcie: Freepik

Zbliża się czas świąt, a co za tym idzie - kupowania prezentów. A wojna nie przekreśliła tej tradycji! Wręcz przeciwnie, gdy dookoła jest tyle negatywności, syreny wyją kilka razy dziennie, a w wiadomościach pojawiają się setki doniesień o zniszczeniach miast i wsi, wystarczy wyrwać się z depresji i zrobić coś dobrego i przyjemnego - "z poprzedniego życia". Na przykład kupić ulubione perfumy dla siebie lub ukochanej osoby.

W dzisiejszych czasach niemal nieustannie surfujemy po Internecie, śledzimy wiadomości i często natrafiamy na reklamy "wspaniałych ofert wiodących światowych marek". Smartfon z 80% zniżką lub elitarne perfumy prawie za darmo. Ale czy ktokolwiek kiedykolwiek zastanawiał się nad tym, co tłumaczy tak atrakcyjną cenę i jakie pułapki mogą czyhać na tych, którzy marzą o znalezieniu Chanel za 300 hrywien?

Nie jest tajemnicą, że oszuści internetowi działają na Ukrainie od dawna i bezwstydnie, a ostatnio stali się bardzo aktywni. Niestety, luksusowe perfumy i kosmetyki są jednym z ich ulubionych tematów. Zasada jest bardzo prosta: zwabić kupującego niską ceną za markowy produkt i sprzedać mu "świnię w worku", która nie ma nic wspólnego z marką.

Jak nie dać się złapać oszustom? Oto kilka wskazówek od ekspertów z największej w kraju sieci sklepów perfumeryjno-kosmetycznych BROCARD:

Pierwszym czynnikiem, który powinien cię ostrzec, jest nieracjonalnie niska cena. Elitarne perfumy są elitarne, ponieważ znają swoją wartość. Zainwestowano w nie zbyt wiele pracy, talentu i pieniędzy na zakup wysokiej jakości składników, inwestycje w reklamę i marketing. Usprawiedliwianie niskiej ceny wyprzedażą z powodu likwidacji magazynu, zamknięcia sklepu, sprzedaży skonfiskowanych towarów itp. nie powinno robić na Tobie wrażenia. Uwierz mi, to zwykłe kłamstwa.

Jedyne, co można tanio sprzedać, to podróbki - podejrzane mieszanki rozlewane gdzieś w piwnicy na Małej Arnautskiej (przypomnijcie sobie, ile tylko w tym roku było doniesień o "zdemaskowaniu" podziemnych warsztatów). Albo może to być kontrabanda przywieziona do kraju przez kogoś nieznanego i nieznaną trasą (pomyślcie o korkach na odprawach celnych), a już na pewno bez zachowania rygorystycznych wymogów właścicieli marek co do warunków temperatury i wilgotności podczas transportu i przechowywania.

Drugim czynnikiem jest strona internetowa, na której sprzedawany jest produkt. Zwróć uwagę na to, dokąd kierujesz się po kliknięciu linku. Jeśli na przykład reklama zawiera nazwę BROCARD lub reklama jest zaprojektowana w stylu korporacyjnym firmy, powinieneś zostać przekierowany na stronę brocard.ua. Jeśli adres w pasku przeglądarki nie zgadza się z adresem w odsyłaczu, należy go natychmiast zamknąć przed zainfekowaniem wirusem.

Warto również wziąć pod uwagę, czy strona została zarejestrowana w domenie takiej jak com.ua, kiev.ua, in.ua, cc, biz, Tild, WIX itp. lub w innym kraju (.us, .to, .ca). Zdarzają się przypadki, gdy adres strony internetowej składa się z bezsensownego zestawu słów, cyfr i znaków interpunkcyjnych. Lub jeśli w nazwie firmy jest błąd: brocarb.ua, brokard.ua itp. Pamiętaj: adres strony internetowej renomowanej firmy składa się z jej nazwy i przedrostka ".ua".

Trzeci czynnik: projekt strony internetowej. "Krzywy projekt", rzemieślniczy układ, literówki i błędy ortograficzne to pewne oznaki jednodniowej strony internetowej. A jeśli strona jest pełna niezwykle pozytywnych opinii klientów, jest to poważny powód, aby wątpić w jej wiarygodność. W końcu nasza mentalność jest po prostu "zaszyta", by besztać wszystko - niezależnie od tego, czy jesteś Diorem, czy Giorgio Armanim.

Osobnym tematem jest kupowanie perfum "z drugiej ręki". Ostatnio nawet na targach żywności w Kijowie i innych miastach pojawiły się lady z rzekomo markowymi perfumami. Komentarz jest tylko jeden: patrz wyżej. Gdzie i kto mieszał zawartość tych butelek, w jakich warunkach była przechowywana i jak znalazła się na tej ladzie między workami z ziemniakami i kiszoną kapustą? I nawet jeśli uważasz się za "profesjonalistę" i jesteś przekonany, że potrafisz zidentyfikować każdą podróbkę "na oko", musimy cię rozczarować: nawet doświadczeni profesjonaliści czasami nie są w stanie tego zrobić.

Dlatego najłatwiejszym, najbardziej oczywistym i najbezpieczniejszym wyjściem jest kupowanie kosmetyków i perfum w sklepach renomowanych sieci lub na ich markowych stronach internetowych. To twój wybór, czy zrobisz to offline, czy online. A przy okazji, często są tam również dobre rabaty!

Inne wiadomości

Nie wiesz, w co się ubrać na uroczystość noworoczną? 10 trendów, bez których stylowy wygląd jest niemożliwy

Nie wiesz, w co się ubrać na uroczystość noworoczną? 10 trendów, bez których stylowy wygląd jest niemożliwy

Ferie zimowe mogą być kolejnym powodem, aby pokazać swoje wyczucie stylu