Życie
Biznesmeni podejrzani o naruszenie sankcji wobec Rosji zatrzymani w Estonii - media
W Estonii zatrzymano biznesmenów podejrzanych o naruszenie sankcji Unii Europejskiej (UE) przeciwko terrorystycznej Rosji. Biznesmeni i stowarzyszenie handlowe kontynuowali działalność gospodarczą z rosyjskim stowarzyszeniem handlowym po nałożeniu ograniczeń.
Działalność była prowadzona zarówno bezpośrednio z Federacji Rosyjskiej, jak i za pośrednictwem firmy z kraju spoza UE. Pisze o tym Delfi.
Prokuratura wszczęła postępowanie karne przeciwko biznesmenom. Może im grozić do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, że wcześniej Estonia wprowadziła zakaz wjazdu na swoje terytorium samochodów z rosyjską rejestracją. Po południu 13 września pierwszy samochód z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi został już zawrócony na granicy Rosji i tego kraju.
Samochód był prowadzony przez kierowcę z podwójnym obywatelstwem Litwy i Rosji. Wjazd Rosjan do samochodu był zabroniony od godziny 10 rano.
"Jak powiedział kierowca, przy wjeździe do punktu kontrolnego "Narva-1" estońscy celnicy poinformowali go o zakazie importu tej kategorii samochodów, po czym został skierowany z powrotem na terytorium Rosji", - stwierdzono w komunikacie służb celnych Federacji Rosyjskiej.
Jak pisał wcześniej OBOZREVATEL, UE zakazała mieszkańcom terrorystycznego kraju Rosji importu samochodów, smartfonów, biżuterii, laptopów i innych rzeczy. Rosjanie nie mogą teraz importować nawet szamponów na terytorium bloku.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber . Nie daj się nabrać na podróbki!