English
русский
Українська

Życie

Ujawniono ważny czynnik w poszukiwaniach istot pozaziemskich, którego ludzie nie doceniają: o co w tym wszystkim chodzi

Dmytro IvancheskulŻycie

Czynnik tlenu w atmosferach egzoplanet może być ważniejszy w poszukiwaniu obcego życia niż wcześniej sądzono. Nie chodzi o to, czy w atmosferze planety znajduje się tlen, ale o to, czy jest go wystarczająco dużo, aby mogło się tam rozwinąć życie technologiczne.

Stwierdzono to w badaniu przeprowadzonym przez astronoma Amedeo Balbi z Uniwersytetu Rzymskiego i astrofizyka Adama Franco z Uniwersytetu w Rochester. Badanie naukowców zostało opublikowane na portalu preprintów arXiv i nie zostało jeszcze zrecenzowane przez społeczność naukową.

Poszukiwanie pozaziemskiej inteligencji koncentruje się na znajdowaniu zaawansowanych technologicznie rzeczy na odległych planetach: sygnałów radiowych, gigantycznych świecących miast, sond międzygwiezdnych lub sfer Dysona.

Ale stworzenie tych wszystkich rzeczy wymaga spełnienia dwóch ważnych warunków. Pierwszy z nich zakłada, że obcy są w stanie pracować z żelazem. Drugi, ważniejszy, sprowadza naukowców z powrotem do spraw trywialnych: aby pracować z żelazem, kosmici muszą być w stanie wzniecić ogień, który będzie potrzebny do wszystkich złożonych procesów produkcyjnych.

I tutaj tlen odgrywa bardzo ważną rolę. Jeśli w atmosferze planety jest go mniej niż 16%, a nawet 18,5%, płomień po prostu się nie zapali.

Naukowcy wyjaśniają, że brak ognia wpływa również na fakt przetrwania cywilizacji. W końcu, jeśli kosmici nie mogą rozpalić ognia, nie będą mieli możliwości gotowania żywności, uzyskania ciepła, aby przetrwać w trudnych warunkach klimatycznych lub podróżować do chłodniejszych regionów. Nie będą w stanie rysować w ciemnych głębinach jaskiń. A to wszystko są ważne kamienie milowe ewolucji.

Brak ognia oznacza również brak wytopu lub obróbki metali, brak energii dla maszyn i brak przemysłu, który mógłby produkować anteny radiowe, panele słoneczne lub statki kosmiczne.

Taka cywilizacja nigdy nie byłaby w stanie komunikować się z nami lub badać kosmosu tak, jak robią to naukowcy na Ziemi.

Innymi słowy, jak podkreślają Balby i Frank, astronomowie poszukujący oznak zaawansowanych technologicznie obcych cywilizacji powinni skupić swoje wysiłki na planetach z atmosferami bogatymi w tlen.

Jednocześnie nie wykluczają oni możliwości, że istnieją cywilizacje zbudowane bez użycia ognia, ale będą one niewidoczne dla ziemskich badaczy i mogą zostać wykryte tylko poprzez bezpośredni kontakt w przyszłości.

To powiedziawszy, Balbi przyznał w wywiadzie dla Inverse, że ustalenie, ile planet ma wystarczającą ilość tlenu w atmosferze, aby kosmici mogli używać ognia, nie będzie łatwe.

"Ilość tlenu atmosferycznego zależy od interakcji wielu zjawisk, w tym geologii, astrofizyki, klimatu, biologii itp. Nadal nie jesteśmy w stanie dokonać wiarygodnych prognoz dla typowych planet. Z pewnością potrzebujemy więcej danych z egzoplanet i więcej teorii" - powiedział.

Aby to zrobić, potrzebujemy bardziej szczegółowych pomiarów atmosfer egzoplanet i więcej modelowania komputerowego tego, jak planety tworzą się i ewoluują.

Wcześniej OBOZREVATEL informował również o tym, że pierwszy kontakt z kosmitami może zakończyć się ludobójstwem.

Subskrybuj kanały OB OZREVATEL w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

Nigdy tego nie rób: trzy złe nawyki, które zniszczą Twoją skórę i makijaż

Nigdy tego nie rób: trzy złe nawyki, które zniszczą Twoją skórę i makijaż

Przy niewłaściwej pielęgnacji nie będziesz w stanie wykonać schludnego makijażu.