Życie
Podstacja elektryczna stanęła w płomieniach w rosyjskiej Kałudze, niszcząc dwa transformatory. Wideo
W regionie Kaługi w Rosji, rankiem 11 sierpnia doszło do pożaru na podstacji elektrycznej w miejscowości Roswa. Dwa transformatory zostały wyłączone z eksploatacji.
Informuje o tym kanał Telegram "ASTRA", powołując się na raporty gubernatora regionu Kaługa. Bez zasilania pozostały pobliskie osady.
W wyniku incydentu nie ma ofiar. Do godziny 9 rano wybuch na podstacji został wyeliminowany. Przyczyną zapłonu transformatorów władze lokalne nazywają uderzenie pioruna.
"W tej chwili ognisko na podstacji zostało zlikwidowane. Dwa transformatory zostały wyłączone z eksploatacji. Wstępną przyczyną pożaru jest uderzenie pioruna" - powiedział lokalny gubernator.
Przypomnijmy, że po wybuchu w fabryce w regionie moskiewskim znaleziono 48 fragmentów ciał, kolejne 80 osób zostało rannych. Eksplozja była tak silna, że większości zmarłych oderwało kończyny. Według RosSMI, naruszenia bezpieczeństwa przemysłowego, sabotaż lub atak dronów są rozważane jako wersje przyczyn wybuchu.
Również GUR ukraińskiego Ministerstwa Obrony powiedział, że ataki na Moskwę, które ostatnio stały się częstsze, są konsekwencją zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę i rodzajem "kary Bożej". Dowodzą one, że potęga Rosji została znacznie przeceniona przez społeczność światową, a armia rosyjska nie jest w najmniejszym stopniu "drugą armią świata".
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!