Aplikacja do wszystkiego: wiadomo już, czym będzie serwis społecznościowy X, w którym "odrodzi się" Twitter

CEO Twittera (obecnie X) Linda Iaccarino twierdzi, że korzystanie z sieci osiągnęło "rekordowy poziom". Podsumowała główne zmiany w sieci społecznościowej po rebrandingu.

Informuje o tym publikacja CNBC. Wielu ekspertów uważa, że zmiany te są skazane na niepowodzenie.

Iaccarino twierdzi w notatce, że korzystanie z usługi jest na "rekordowo wysokim poziomie" i sugeruje, co czeka nowo przemianowaną platformę.

Usługa, wcześniej znana jako Twitter, ma stać się nie tylko siecią społecznościową, ale "aplikacją do wszystkiego". Musk planuje stworzyć aplikację, która pozwoli twórcom zarabiać na swoich treściach, a następnie przejść do usług płatniczych, a nawet bankowych.

Analitycy z Forrester przewidują, że X zostanie zamknięty lub sprzedany w ciągu najbliższych 12 miesięcy, a wielu krytyków zgadza się, że rebranding X jest skazany na niepowodzenie.

Jak donosi OBOZREVATEL:

- Na początku lipca Musk ogłosił wprowadzenie sensacyjnych ograniczeń na Twitterze. Innowacja miała zapobiec "ekstremalnym poziomom" manipulacji systemem.

- Twitter zagroził, że pozwie firmę Meta Marka Zuckerberga w związku z jej nową platformą tekstową Threads, oskarżając ją o podbieranie byłych pracowników w celu stworzenia aplikacji naśladowczej.

Tylko zweryfikowane informacje od nas na kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!