Currency
Ultra-zimny brązowy karzeł wysłał sygnał radiowy na Ziemię i zaskoczył naukowców
Gigantyczny, ale "ultra-zimny" brązowy karzeł wysłał sygnały radiowe, które zostały odebrane przez naukowców na Ziemi, chociaż gwiazdy tego typu po prostu nie powinny być w stanie tego zrobić. Ten niebiański obiekt, który istnieje na granicy planety i gwiazdy, może pomóc naukowcom dowiedzieć się więcej o ewolucji małych gwiazd.
Naukowcy poinformowali o swoim odkryciu w badaniu opublikowanym w The Astrophysical Journal Letters. Tylko 10 procent brązowych karłów jest w stanie generować sygnały radiowe, ale muszą być one gorące.
Obiekt T8 Dwarf WISE J062309.94-045624.6 (lub po prostu W0623) jest tak zwanym brązowym karłem. Jest to protogwiazda, której skład jest podobny do gazowych olbrzymów, takich jak nasz Jowisz, ale jest w stanie syntetyzować atomy wodoru, nie będąc w stanie utrzymać fuzji jądrowej na pełną skalę w jądrze, jak robi to większość gwiazd.
W0623 została po raz pierwszy odkryta w 2011 roku w odległości około 37 lat świetlnych od Ziemi. Karzeł ma promień 0,65-0,95 razy większy od Jowisza, ale masę około 44 razy większą. To sprawia, że W0623 jest bardzo gęsta.
W0623 jest uważana za zimny obiekt, ponieważ jej temperatura osiąga zaledwie 425 stopni Celsjusza. Na przykład węgiel drzewny może spalać się w temperaturze 750-1200 stopni Celsjusza. Nie wspominając już o naszym Słońcu, którego powierzchnia rozgrzewa się do 3700-7700 stopni Celsjusza.
W swoim badaniu naukowcy zauważają, że W0623 jest najzimniejszą gwiazdą emitującą słabe fale radiowe. Zazwyczaj ten rodzaj promieniowania elektromagnetycznego jest wytwarzany przez znacznie większe i gorętsze gwiazdy.
"Bardzo rzadko można znaleźć ultrazimne brązowe karły, takie jak ten, które emitują fale radiowe" - powiedział Covey Rose, główny autor badania, doktorant na Uniwersytecie w Sydney.
Według niego, niezdolność brązowych karłów do generowania emisji radiowej wynika z faktu, że takie protogwiazdy nie wytwarzają niezbędnych do tego pól magnetycznych, ponieważ nie zachodzi w nich fuzja jądrowa.
Jednocześnie około 10% brązowych karłów nadal jest w stanie emitować fale radiowe, ale większość z nich ma temperaturę powierzchni około 2200 stopni Celsjusza. Naukowcy przyznają, że "nie do końca wiedzą", dlaczego super-zimny W0623 emituje sygnały, które można wykryć z Ziemi.
Badacze uważają jednak, że pola magnetyczne emitujących radio brązowych karłów obracają się znacznie szybciej niż ich zjonizowane górne atmosfery. Tworzy to przepływ elektryczny, w którym elektrony wpadają do magnetycznych obszarów polarnych gwiazdy. Ten elektryczny deszcz łączy się z rotacją gwiazdy, tworząc regularnie powtarzające się wybuchy radiowe.
Astronomowie są szczególnie zainteresowani brązowymi karłami ze względu na ich bliskość do granicy między gwiazdą a planetą.
"Gwiazdy te są rodzajem brakującego ogniwa między najmniejszymi gwiazdami spalającymi wodór w reakcjach jądrowych a największymi gazowymi planetami-gigantami, takimi jak Jowisz" - wyjaśnił Rose.
Według niego, jeśli naukowcy dowiedzą się o nich więcej, będą w stanie zrozumieć, w jaki sposób ewoluują oba typy ciał niebieskich.
Wcześniej OBOZREVATEL poinformował o tym, że astronomom udało się złapać dziwny sygnał radiowy ze skalistej egzoplanety YZ Ceti b, krążącej wokół swojej gwiazdy 12 lat świetlnych od Ziemi. Naukowcy sugerują, że odebrany sygnał może wskazywać na istnienie na planecie pola magnetycznego niezbędnego do życia.
Subskrybuj kanały OBOZREVATEL w Telegram, Viber i Threads, aby być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami.