Życie
60 tysięcy ton zniszczonego zboża: znane są straty po rosyjskim ostrzale obwodu odeskiego
Rosja nadal szantażuje cały świat głodem. Masowe ataki rakietowe terrorystycznego kraju na porty morskie "Odessa" i "Czarnomorsk" doprowadziły już do zniszczenia 60 tysięcy ton zboża. Uszkodzona została również infrastruktura, która była zaangażowana w handel zbożem.
Oświadczył o tym minister agropolityki Ukrainy Mykoła Solski. "Agresor po raz kolejny udowodnił, że wartości ludzkie są dla niego pustym dźwiękiem, a zaufanie do jego słów było i nie jest. Terminale zbożowe i infrastruktura portowa w portach "Odessa" i "Czarnomorsk" zostały zaatakowane", - powiedział Solskyy.
Dokonano już wstępnej oceny szkód. W szczególności:
- nocny strajk wyłączył z eksploatacji znaczną część infrastruktury eksportu zboża w porcie "Chernomorsk";
- 60 000 ton zboża, które powinno zostać załadowane na statek o dużej pojemności i wysłane korytarzem zbożowym 60 dni temu, również zostało zniszczone w porcie w Czarnomorsku;
- najbardziej ucierpiała infrastruktura zbożowa międzynarodowych i ukraińskich handlowców i przewoźników Kernel, Viterra, CMA CGM Group.
"To akt terrorystyczny nie przeciwko Ukrainie, ale przeciwko całemu światu, którego bezpieczeństwo żywnościowe znów jest zagrożone. Ludzkość stała się zakładnikiem kraju terrorystycznego, który szantażuje cały świat głodem. Świat powinien reagować twardo i zgodnie z sytuacją" - powiedział Solskyy.
Wyjaśnił, że jeśli Ukraina nie będzie w stanie eksportować żywności, ludność najbiedniejszych krajów znajdzie się na skraju przetrwania. Nie tylko Ukraina, ale i cały świat poniesie straty gospodarcze: "Cena zboża wzrośnie i nie wszystkie kraje będą mogły sobie pozwolić na zakup produktów rolnych, co oznacza wzrost cen artykułów spożywczych: mąki, zbóż, mięsa" - ostrzegł minister.
Jak zauważył deputowany Daniil Hetmancew (Sługa Narodu), eksperci szacują, że odbudowa zniszczonej infrastruktury zajmie co najmniej rok. Jednocześnie rosyjskie Ministerstwo Obrony bezczelnie kłamie, że celem ataków są "obiekty przemysłu wojskowego, infrastruktura paliwowa i składy amunicji AFU".
"To całkiem świadome działanie ze strony państwa-agresora. Po wycofaniu się 17 lipca z trójstronnego porozumienia w formacie "ONZ - Turcja - Rosja", próbuje ono poprzez fizyczne zniszczenie naszej infrastruktury portowej uniemożliwić kontynuowanie pracy morskiego korytarza zbożowego w jakimkolwiek formacie" - powiedział Getmantsev.
Jak poinformował OBOZREVATEL, Rosja ogłosiła wycofanie się z umowy zbożowej. W rezultacie Federacja Rosyjska przywraca reżim tymczasowo niebezpiecznego obszaru na północno-zachodnich wodach Morza Czarnego. Poinformowano tam również, że Wspólne Centrum Koordynacyjne w Stambule w Turcji zostanie rozwiązane.
W odpowiedzi ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że Ukraina i Rosja nie podpisały żadnych dwustronnych umów. W związku z tym Federacja Rosyjska przerywa jedynie swoje umowy z ONZ i Turcją, podczas gdy umowy Ukrainy z nimi pozostają w mocy. W związku z tym Ukraina będzie szukać partnerów do kontynuowania eksportu zboża na Morzu Czarnym.
Mamy tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!