Currency
Ukraińska piosenkarka ujawnia plan promowania "rosyjskiego świata" na koncertach rosyjskich artystów za granicą
Najsłynniejsza na świecie ukraińska śpiewaczka operowa, Ludmyła Monastyrśka, intensywnie koncertuje w Europie i Stanach Zjednoczonych. Artystka zaskoczyła świat przyznając, że utwory rosyjskich kompozytorów są nadal obecne na słynnych światowych scenach.
Ludmyła Monastyrśka opowiedziała o tym w wywiadzie dla OBOZ.UA. Performerka twierdzi, że teatry celowo oszukują.
"Nie przejmują się tym zbytnio", mówi Monastyrśka, "w zasadzie nie rozdzielają Borysa Godunowa, Nabucco czy Traviaty. Dlatego też wykonuje się tam wiele rosyjskich dzieł. Niektóre kraje mogą nie zapraszać Anny Netrebko, ale dzieła - czy to Borys Godunow, Chowańszczyzna czy Eugeniusz Oniegin - nie znikają z repertuaru. Na Ukrainie, jak wiadomo, wszystko, co rosyjskie, zostało usunięte z repertuaru. Mamy własną wspaniałą muzykę - Leontowycza, Skoryka, Wedla, Bortniańskiego, Berezowskiego, Łysenki. Ta sama melodia Skoryka, którą wykonałem w 30. rocznicę niepodległości na Olimpijskim, jest hitem na całym świecie. Nasi kompozytorzy nie są gorsi - napisali genialne utwory. Mamy z czego być dumni, musimy tylko promować to, co nasze".
"Nie jest tajemnicą, że Rosja od dziesięcioleci narzuca swoją kulturę, inwestując dużo pieniędzy w artystów", kontynuuje Ludmyła Monastyrśka, "To rodzaj broni z ich strony. Krzyczę o tym od wielu lat. Zarówno Ministerstwo Kultury, jak i Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinny się zaangażować i wspierać naszych artystów. Nie ma nas tak wielu, w tym artystów operowych, którzy reprezentują Ukrainę na świecie - nawet dziesięciu. Mówiąc za siebie, nie czuję żadnego dodatkowego wsparcia na poziomie państwowym. Na przykład, gdyby na mój występ przyszedł ambasador lub attaché kulturalny. Występuję w wielu kinach. I są to pojedyncze przypadki, na przykład Serhij Kyslytsia, stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ, uczestniczy w moich występach w Nowym Jorku. A Rosjanie, nawet jeśli to nie Netrebko, ale ktoś niższy rangą, kto śpiewa, mają całe delegacje z naręczami kwiatów. I publiczność to widzi".
Przeczytaj cały wywiad z Ludmyłą Monastyrśką na OBOZ.UA
Tylko sprawdzone informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!