Currency
"Przejdą przez piekło": Łoboda wywołał silną reakcję Ukraińców emocjonalnym przemówieniem na koncercie na Łotwie
Rok po poprzednim pełnym koncercie, LOBODA ponownie dała koncert w Rydze, gdzie zebrała się prawie cała lokalna społeczność ukraińska. Sala była pełna ukraińskich flag, a kolejka do sceny ciągnęła się przez kilkaset metrów.
"Jesteśmy bardzo wdzięczni Swietłanie za jej ogromną pomoc dla Ukrainy. Ani jednego dnia nie stoi z boku naszego wspólnego nieszczęścia. Naprawdę nie mogę się doczekać, aby zobaczyć jej solowy występ w domu, w pokojowej, wolnej Ukrainie" - powiedziała lokalnym mediom przesiedlona kobieta Julia z Kijowa, która jako pierwsza zajęła miejsce w pierwszym rzędzie.
Na scenie wykonano nie tylko nowe utwory ze świeżego albumu "Made in U", ale także znane ukraińskie hity: "Nikt tego nie potrzebuje", "Po-Ukrainski", "Molitva".
W trakcie występu Switłana Łoboda kilkakrotnie zwracała się do publiczności - dziękując Łotwie za wsparcie, zachęcając do jeszcze większej pomocy i szczerze komentując swoje odczucia po kolejnej fali rosyjskiego terroru. Piosenkarka przypomniała również, że część dochodu z koncertu zostanie przeznaczona na pomoc Ukraińcom z Chersonia i okolic, którzy ucierpieli w wyniku wybuchu w elektrowni wodnej w Kachowce.
"Od ponad roku w moim kraju, na mojej Ukrainie, trwa bezlitosna, straszna, niesprawiedliwa wojna, rosyjscy żołnierze zabijają nasze dzieci, kobiety i mężczyzn. Wiem, że Łotwa wspiera Ukraińców i pomaga nam. Jestem bardzo wdzięczny. Kilka dni temu doszło do kolejnej strasznej tragedii - eksplozji w elektrowni wodnej w Kachowce i dziękuję każdemu z was, ponieważ jesteście zaangażowani w wielką rzecz - wspieranie ludzi, którzy stracili wszystko i teraz potrzebują pomocy" - zwrócił się do publiczności ŁOBODA.
Wokalista był kilkakrotnie wywoływany i ponownie pojawił się na scenie, wykonując legendarny utwór "Shchedrik" Leontovitcha. We wstępie do utworu Łoboda po raz kolejny przypomniał fanom, że sprawiedliwość jest i ta wojna nie ujdzie Rosjanom na sucho.
"Przez piekło muszą przejść ci, którzy zakłócili spokój naszej ziemi, naszej Ukrainy. Ci, którzy zabijają, ci, którzy przychodzą na cudzą ziemię i nie rozumieją, co robią. Ale nadejdzie czas i każdy z pewnością otrzyma to, co mu się należy" - powiedziała piosenkarka.
Ostatnim słowem Łobody na koncercie było głośne "Chwała Ukrainie", więc ze sceny Swietłana zeszła przy aplauzie i okrzykach "Chwała bohaterom".