Wsparli Ukrainę i przygotowali niespodziankę: Judas Priest podnieśli niebiesko-żółtą flagę na koncercie w Berlinie

Brytyjski zespół heavy metalowy Judas Priest, który od prawie 55 lat tworzy hity dla fanów na całym świecie, wsparł Ukrainę podczas koncertu w Berlinie. Frontman Rob Halford pojawił się na scenie z niebiesko-żółtą flagą przed tysiącami fanów.

To nie pierwszy raz, kiedy rockmani demonstrują swoje niezachwiane poparcie dla narodu ukraińskiego, a artyści potępiają Rosjan za atak na niepodległe państwo. Zdjęcie zostało opublikowane przez X Metal Pilgrim.

Oprócz publicznego wsparcia, brytyjscy rockmani przyłączyli się do pomocy finansowej, przygotowując niespodziankę dla tych, którzy chcą przekazać darowiznę.

"Metal Gods w Berlinie zeszłej nocy! Dziękujemy za wsparcie. W ten weekend rozpoczynamy nową fazę naszej kampanii zbierania funduszy dla ludności cywilnej Ukrainy, w tym bardzo specjalną niespodziankę od Judas Priest" - czytamy w poście.

Miłość rockmanów do Ukrainy trwa od wielu lat. Po raz pierwszy zespół wystąpił w Pałacu Sportu prawie 20 lat temu w ramach europejskiej trasy koncertowej. Po raz drugi Ukraińcy spotkali się z muzykami również w Kijowie 16 kwietnia 2012 roku.

Zespół planował wystąpić w 2020 roku, ale z powodu pandemii przełożył koncert na 2022 rok. Z oczywistych względów występ nigdy się nie odbył.

Już w 2023 roku Rob pochwalił się w mediach społecznościowych stylową czarną haftowaną koszulą, którą otrzymał w prezencie od ukraińskiego fana. Inne prezenty od Ukraińców obejmowały pocztówki, flagi i zabawkowego kota.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!