Currency
Wielka Brytania opracowała plan na wypadek śmierci króla Karola III, u którego zdiagnozowano raka: co oznacza operacja Menai Bridge
W związku z diagnozą raka u króla Karola III wzrosło prawdopodobieństwo zmiany władzy w Wielkiej Brytanii. Na wypadek nagłej śmierci Jego Królewskiej Mości, brytyjski rząd ma tajny plan o kryptonimie "Menai Bridge". Podobne procedury zostały już przeprowadzone na innych zmarłych członkach rodziny królewskiej.
Według Express, operacja potrwa 10 dni, w tym kluczowe wydarzenia z pogrzebem króla, oficjalnymi ogłoszeniami i wstąpieniem następnego monarchy, księcia Walii Williama. Główną ideą stojącą za stworzeniem takich planów jest zapewnienie płynnego przejścia przekazania władzy bez wpadek i problemów.
Operacja otrzymała taką nazwę nie bez powodu. Menai to jeden z najbardziej znanych mostów wiszących w Wielkiej Brytanii, łączący wyspę Anglii z główną częścią Walii. To właśnie ten punkt orientacyjny został wybrany jako nazwa nadchodzącej operacji żałobnej Karola III ze względu na jego długi i bliski związek z tą częścią Anglii.
Przede wszystkim jest członkiem rodziny królewskiej, który najdłużej posiadał tytuł księcia Walii - 64 lata i 44 dni. Tytuł ten otrzymał w wieku dziewięciu lat, ale ceremonia odbyła się dopiero 1 lipca 1969 r., kiedy Karol III skończył 20 lat. Od tego czasu odwiedzał Walię każdego lata. W szczególności Jego Wysokość spędził lata studiów w Welsh College i nauczył się tego języka, a czasem używał go w przemówieniach.
Brytyjczycy będą mogli dowiedzieć się o śmierci króla z kaskady dzwonów, a później tragiczna wiadomość zostanie ogłoszona na żywo przez BBC. Ta sama procedura miała miejsce po śmierci Elżbiety II: 8 września 2022 r. o godzinie 18:30 dziennikarz BBC ogłosił wiadomość opinii publicznej. Przypomnijmy, że królowa zmarła o 15:10 w zamku Balmoral w Szkocji.
"Operacja Menai Bridge" będzie przebiegać zgodnie z tą samą procedurą, co "London Bridge", poświęcona Elżbiecie II. Dzień po śmierci Karola III, książę William(pierwszy w kolejce do tronu) jest zobowiązany do wygłoszenia przemówienia, po którym kraj wejdzie w okres żałoby przed pogrzebem. Dzień śmierci króla zostanie oznaczony jako D-Day, a wszystkie kolejne jako D-Day+1 itd.
Początkowotakie nazwy kodowe zostały wprowadzone, aby zapobiec upublicznieniu wiadomości o śmierci królewskiej w mediach przed oficjalnym ogłoszeniem. Teraz jednak nazwy te stały się powszechnie znane. Na przykład śmierć księżnej Diany została nazwana "Operacją Tay Bridge", księcia Filipa - "Operacją Fort Bridge", a króla Jerzego IV - "Hyde Park Corner".
Jak donosi OBOZ.UA, pomimo fatalnej diagnozy, Karol III czuje się świetnie, więc stara się przynajmniej w minimalnym stopniu wypełniać swoje królewskie obowiązki. Cotygodniowe Privy Council z premierem odbywa osobiście, choć stan zdrowia zmusił go do robienia tego zdalnie.
Mamy tylko zweryfikowane informacje w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!