Rozrywka
Umiera gwiazda Squid Game, która chorowała na raka
Południowokoreańska aktorka Lee Joo-sil, która wcieliła się w rolę Park Mal-sung w drugim sezonie popularnego serialu Netflixa The Squid Game, zmarła. Zmarła 2 lutego w swoim domu w Uijeongbu w Korei Południowej w wieku 81 lat.
W listopadzie 2024 roku u aktorki zdiagnozowano raka żołądka, z którym walczyła do końca. Tragiczna wiadomość została podana przez Forbes.
W wieku 50 lat lekarze zdiagnozowali u niej raka piersi w trzecim stadium, a rokowania były rozczarowujące - dawano jej mniej niż rok życia. Jednak 13 lat później została uznana za całkowicie zdrową, co było prawdziwym cudem dla niej i jej rodziny. Jednak w wieku 79 lat ponownie zdiagnozowano u niej raka. Tym razem był to rak żołądka.
Lee Joo-sil była znaną aktorką w swojej ojczyźnie. Jej kariera rozpoczęła się w 1964 roku, kiedy została aktorką dubbingową. Później zdobyła uznanie jako główna aktorka w teatrze i na ekranie. W 1965 roku zadebiutowała na scenie w Śmierci komiwojażera i Makbecie, które stały się ważnymi kamieniami milowymi w jej karierze teatralnej.
W filmach Lee Joo-sil jest pamiętana z wielu ról. W 2016 roku zagrała w słynnym południowokoreańskim thrillerze Train to Busan, który zyskał światową sławę. Wzięła również udział w kręceniu serialu Supernatural Counter w 2020 roku.
Szczególnie zapadła w pamięć dzięki roli w Squid Game, gdzie zagrała matkę tajnego detektywa Hwang Joon Ho i macochę Hwang In Ho. Jej postać charakteryzowała się dobrocią i troską, choć często obwiniała siebie za napięte relacje z synem.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!