Currency
Propagandzista Channel One cynicznie śpiewał "Pływe kacza", gdy w Odessie płonął wieżowiec, a Ukraińcy ukrywali się przed UAV
W noc sylwestrową, gdy w wyniku ataku rosyjskiego drona płonął budynek mieszkalny w Odessie, prorządowy rosyjski Kanał Pierwszy puścił piosenkę "Pływe kacza", którą wykonał raper Akim Apaczow z okupowanego obecnie Mariupola. Putinista śpiewał w niej po ukraińsku pochwały rosyjskiego terroryzmu i nazywał ukraińskich żołnierzy "demonami".
Te bachanalia miały miejsce, gdy dziesiątki UAV latały nad Ukrainą, a Ukraińcy przerwali uroczystości, aby przenieść się w bezpieczne miejsce. Według propagandystów, artysta został zaproszony do "potępienia działań władz" w imieniu Ukraińców.
"Ukraiński raper Akim Apaczow wykonał utwór "Pływe kacza" w języku ukraińskim w programie sylwestrowym Channel One. Należy zauważyć, że Apaczow wystąpił razem z piosenkarką Darią Frey. Liryczny bohater piosenki potępia działania ukraińskich władz" - opisały propagandowy show rosyjskie media.
Dla przypomnienia, zestaw słów Apaczowa nazwany piosenką został po raz pierwszy wykonany latem 2022 roku. Ten "hit" stał się sławny w Rosji tylko dlatego, że artysta został z nim zaproszony na wydarzenia Z.
Kreml wykorzystuje kolaborantów, aby usprawiedliwić swoje okrucieństwa na Ukrainie. Propagandziści za każdym razem podkreślają, że "Ukrainiec potępia działania sił zbrojnych i władz", ale jedyną ukraińską cechą artysty jest jego miejsce urodzenia.
Od wielu lat w dobrej wierze pracuje dla rosyjskiej propagandy, wspierając wojnę i ludobójstwo Ukraińców. Nawet swojego utworu, który mieszkaniec Mariupola śpiewa wszędzie, nie potrafił napisać bez błędów w ukraińskich słowach.
Według folklorysty Ivana Khlanta, ukraińska piosenka "Pływe kacza po Tysyni" została nagrana w latach czterdziestych XX wieku we wsi Wołowets na Zakarpaciu. Uważa się, że została napisana w tym regionie.
Tęskna kompozycja była częścią repertuaru żołnierzy UPA, a w naszych czasach stała się szeroko znana po tym, jak została wykonana podczas requiem dla poległych uczestników Rewolucji Godności. Dziewięć lat temu stał się nieoficjalnym hymnem Euromajdanu.
Jak wcześniej pisał OBOZ.UA, słynny saksofonista Andrij Stiepanow z Odessy dokonał cynicznego czynu w przeddzień największego rosyjskiego ataku lotniczego na Ukrainę. Postanowił zagrać piosenkę rosyjskiego zespołu.
Tylko sprawdzone informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!