Nieuleczalnie chora Celine Dion powtórzyła swój legendarny występ na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu za bajeczną opłatą

Słynna kanadyjska piosenkarka Celine Dion, która walczy z nieuleczalną chorobą - zespołem twardego człowieka - wystąpiła na scenie po raz pierwszy od 5 lat. Zamknęła tym samym otwarcie Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu. Artystka już w 1996 roku w Atlancie wystawiła niezapomniane show z okazji Igrzysk Olimpijskich, a w tym roku umocniła swój sukces.

Jak dowiedzieli się dziennikarze, za wykonanie jednej francuskiej piosenki otrzymała ogromne honorarium - 2 miliony dolarów (około 80 milionów hrywien). Wideo z występu zostało opublikowane na YouTube.

Stojąc u podnóża wieży Eiffla, Celine Dion wykonała słynną piosenkę L'Hymne à l'amour, śpiewaną przez zmarłą Edith Piaf, przy akompaniamencie orkiestry.

Wszystkie światła zostały wyłączone, pozostawiając jedynie symbol Igrzysk Olimpijskich - 5 pierścieni. Pod nimi piosenkarka w luksusowej błyszczącej sukni śpiewała zmysłowo po francusku.

Pogoda w tym czasie trochę zawiodła gwiazdę. Kiedy śpiewała, zaczęło padać, więc Celine i pianista musieli zakończyć występ mokrzy.

Przypominamy, że w grudniu 2022 roku lekarze zdiagnozowali u Celine Dion poważną chorobę neurologiczną. Artystka zamknęła się w sobie i rzadko pojawiała się publicznie. Odwołała swoją wielką trasę koncertową i rzadko pojawia się w mediach społecznościowych. Wszystkie szczegóły znajdują się w artykule.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, gwiazda opowiedziała o swoich zmaganiach z chorobą w filmie "I: Celine Dion". Zwiastun doprowadził widzów do łez.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!