Currency
Salvador Dali, Stephen King i 4 inne gwiazdy, które wymyśliły swoje arcydzieła we śnie
Sny są często źródłem niekończącej się kreatywności dla twórczych ludzi. Przekształcają się one w fabuły filmów, obrazów, książek czy piosenek, które zachwycają swoją wyjątkowością i głębią. Jednym z takich przykładów jest thriller psychologiczny Incepcja (2010), napisany i wyreżyserowany przez Christophera Nolana. Oparł go na swoim śnie, w którym ludzie są w stanie penetrować i manipulować snami innych. Ciekawostką jest fakt, że sam Nolan od czasu do czasu miewał świadome sny, w których modelował rozwój akcji, punkt kulminacyjny i tajemnicze zakończenie.
Jacy inni artyści stworzyli swoje arcydzieła w podświadomości? Dowiedz się w artykule OBOZ.UA.
Stephen King - Dreamcatcher (2001)
W 1999 roku amerykański pisarz Stephen King, znany jako "Król horroru", uległ wypadkowi samochodowemu, uszkadzając płuca i nogę. Podczas leczenia miał żywe sny. W jednym z nich czterech mężczyzn jadło przy stole w leśnej chacie. Następnie wyszli na zewnątrz, spotkali nieznajomego, który nie czuł się dobrze i uratowali go. To później diametralnie zmieniło ich życie (nie będziemy zdradzać jak)... King nie mógł pozbyć się tej historii z głowy. Wykorzystał ją więc w swojej powieści fantasy Dreamcatcher (2001). W 2003 roku reżyser Lawrence Kasdan nakręcił film o tym samym tytule na podstawie tej książki.
James Cameron - Avatar (2009)
W młodości James Cameron prowadził dziennik snów, w którym zapisywał najbardziej tajemnicze sceny. Jedną z nich był świecący, bioluminescencyjny las zamieszkany przez dziwne istoty silnie związane z drzewami... Wiele lat później Cameron, będąc już sławnym reżyserem, dodał te malownicze obrazy do swojego filmu Avatar (2009). Prawdopodobnie pamiętacie stamtąd planetę Pandora, która przypomina archetypowy raj i jest zamieszkana przez inteligentną humanoidalną rasę Navi, która jest w pełnej symbiozie z naturą.
Salvador Dalí - La persistencia de la memoria (1931)
Surrealistyczny artysta Salvador Dali opisał wiele swoich prac następującymi słowami: "odręczne fotografie snów". Czy są tacy, którzy by się z tym nie zgodzili? Wystarczy spojrzeć na jego oszałamiający obraz La persistencia de la memoria (1931), na którym trzy tarcze zegara topią się, stają się miękkie i opływają przedmioty, na które są rzucane. Artysta widział coś podobnego we śnie. Odtworzył to na płótnie, aby skłonić ludzi do zastanowienia się nad subiektywną naturą czasu i rzeczywistości.
Salvador Dali wierzył, że podświadomość, do której można uzyskać dostęp poprzez sny, jest w stanie "pokazać" alternatywne rzeczywistości. Miał również swój własny system, który pomógł mu uchwycić i wykorzystać obrazy ze snów w swojej pracy. Siadał na krześle, kładł talerz na ziemi i podnosił klucz. Kiedy zasypiał, wchodził w stan liminalny (przejściowy między zasypianiem a budzeniem się). Klucz wpadał do talerza. Artysta budził się i szybko zapisywał to, co widział we śnie.
Paul McCartney - Yesterday (1964)
Brytyjski piosenkarz i kompozytor Paul McCartney, jeden z założycieli i członków zespołu rockowego The Beatles, napisał muzykę do piosenki Yesterday we śnie w 1964 roku. Według artysty obudził się z melodią w głowie, natychmiast usiadł przy pianinie i zagrał ją. Akordy przebiegały przez jego umysł jeden po drugim... Paul nagrał wszystko na magnetofon, aby pokazać swoje dzieło przyjaciołom i znajomym. Później, gdy był już przekonany, że kompozycja jest naprawdę jego (a nie przypadkową kradzieżą czyjejś pracy), wymyślił tekst.
William Blake - The Ancient of Days (1794)
Twórczość angielskiego poety, artysty i rytownika Williama Blake ' a również była ściśle związana ze snami. W 1794 roku namalował on niesamowity obraz "The Ancient of Days", na którym Urizen (bóg rozumu - postać z mitologii Blake'a (od słowa rozum)) siedzi w słońcu i trzyma kompas w dłoni nad ciemną pustką. Tak właśnie podświadomość artysty "narysowała" we śnie proces tworzenia... Potężna wizualna metafora!
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!