English
русский
Українська

Currency

Kłótnia gwarantowana: jakich zwrotów nie należy wypowiadać do bliskich

Yulia PoteriankoRozrywka
Dewaluacja i manipulacja w komunikacji mogą i powinny zostać wyeliminowane.

Toksyczna komunikacja prędzej czy później doprowadzi do kłótni. W końcu nie ma takiej cierpliwości, która wytrzymałaby niekończącą się dewaluację, prowokację i manipulację. Często nawet nie zauważamy, że zachowujemy się w toksyczny sposób. Niestety, jest to konsekwencja wychowania. Przez pokolenia ludzie nie zwracali wystarczającej uwagi na swoje samopoczucie psychiczne, ale teraz możemy o nie zadbać. Nawiasem mówiąc, nie jest to takie trudne. Na początek można po prostu przestać używać zwrotów, które doprowadzą do skandalu.

OBOZREVATEL publikuje listę takich zwrotów. I wyjaśnia, co jest z nimi nie tak.

"Proszę się nie obrażać". Ten zwrot jest używany tuż przed celowym lub nie tak celowym powiedzeniem czegoś obraźliwego. Lepiej jest przeformułować myśl. Na przykład przekształcić ją w komunikat "ja". "Nie obraź się, ale strasznie się ubrałaś" zastępujemy: "Nie podoba mi się twoja spódnica/bluzka/chusta". Brzmi to bezpośrednio i przenosi skargę z osoby na rzecz, którą można łatwo zastąpić.

"Zawsze robisz wszystko po swojemu". Człowiek może i robi wszystko tylko tak, jak umie. Jeśli chcesz pomóc, zaoferuj, że nauczysz ją czegoś nowego, pokażesz jej, jak zrobić to lepiej.

"Zachowujesz się jak dziecko, kiedy w końcu dorośniesz". Dzieci również zachowują się w bardzo różny sposób - niektóre naprawdę nie robią nic poza złym zachowaniem, podczas gdy inne są bardziej rozsądne niż ich rodzice. Dlatego poniżanie osoby poprzez porównywanie jej do dziecka jest niewłaściwe i niestosowne.

"Nikt nie pokocha cię z twoim charakterem / wyglądem / nawykami". Ale ktoś pokochał cię za twoją toksyczność. Miłość to tajemnicza rzecz i nigdy nie można zgadnąć, skąd i do kogo przyjdzie.

"Czy możesz choć raz mnie wysłuchać?". To zdanie przyciąga mniej uwagi, im częściej jest używane. Z reguły jest używane w każdej kłótni. Grzeczna prośba jest lepszym substytutem: "Posłuchaj mnie, proszę".

"A nie mówiłem?". Próba potwierdzenia własnej wartości kosztem poczucia własnej wartości innej osoby jest bardzo nieoryginalna. I wyjątkowo nieprzyjemna. Po prostu zapomnij o tym zdaniu na zawsze.

"Wszyscy wiedzą to od dawna, nie ma potrzeby odkrywać Ameryki/wymyślać koła na nowo". To świetnie, że niektóre rzeczy są dla ciebie tak oczywiste, ale czasem dalsza rozmowa o nich może być bardzo przydatna. Ale jeśli zlekceważysz rozmówcę w ten sposób, dialog na pewno nie zadziała.

"Ale on nauczył się to robić dawno temu, dlaczego ty tego nie potrafisz?". Metoda porównywania jest dobra, gdy wybierasz coś dla siebie. Nie działa w przypadku ludzi. Porównywanie na gorsze oznacza dewaluację i prowokowanie kompleksów, porównywanie na lepsze oznacza zachęcanie do niezdrowej rywalizacji. Jeśli dana osoba jest dla ciebie naprawdę ważna, cierpliwie powtarzaj jej pewne czynności lub rady, aż zacznie robić to dobrze. Następnie chwal go za jego wysiłki i udane wyniki. Niech zobaczy, że może osiągnąć sukces dzięki swojej pracy, nawet jeśli nie zawsze jest to łatwe.

"Gdybyś mnie kochał, nie robiłbyś mi tego". Skąd wiesz, że takie zachowanie nie jest czystym wyrazem miłości? Nie możesz zmusić osoby, by zachowywała się tak, jak chcesz przez cały czas. Tutaj lepiej jest ponownie powrócić do komunikatu "ja". "Czuję się nieprzyjemnie i zraniony, kiedy to robisz". Osoba, która cię kocha, będzie wtedy starała się nie wywoływać w tobie negatywnych emocji.

"Jeśli coś ci się nie podoba, możesz odejść". W ten sposób pokazujesz, jak małą wartość przywiązujesz do tej osoby. Jednocześnie unikasz rozwiązania problemu, więc z czasem będzie tylko gorzej. Dwa w jednym. Dlatego też lepiej pozbyć się tego zwrotu na zawsze. Bo pewnego dnia ta osoba naprawdę odejdzie. A wtedy już nigdy nie wróci.

"Ciągle powtarzasz to samo, wymyśl coś nowego". Wyobraź sobie przez chwilę, że dana osoba próbuje dotrzeć do ciebie tymi powtórzeniami, a ty nie zwracasz na to uwagi i jesteś tylko zirytowany faktem powtarzania. Może czas porozmawiać więcej o tym samym? Bo wygląda na to, że problem jest naprawdę poważny.

Wcześniej OBOZREVATEL mówił o zwrotach, które zdradzają toksycznego rozmówcę nawet w komunikacji online.

Subskrybuj kanały Telegram i Viber OBOZREVATEL, aby być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami.

Inne wiadomości