Currency
Nie w Odessie, jak wszyscy myśleli: Oksana Bajrak zdobyła sławę w Rosji, gdzie zaczęła chwalić putinowskich aktorów. Zdjęcie
Ukraińska reżyserka filmowa, scenarzystka i producentka Oksana Bajrak, znana ze swojej miłości do ZSRR i Rosji, po inwazji na pełną skalę przez długi czas przebywała w Odessie, o czym otwarcie mówiła w swoich sieciach społecznościowych. Jak się jednak okazało, zhańbiona celebrytka mimo wszystko uciekła z Ukrainy i udała się do uwielbianego przez siebie kraju terrorystów.
Dla ukraińskich internautów strona zdrajczyni jest niedostępna. Jednak dziennikarce Alinie Dorotuk udało się zobaczyć publikacje Bayrak z Federacją Rosyjską. Odpowiednie zrzuty ekranu udostępniła na swoim kanale Telegram.
Tak więc, sądząc po geolokalizacjach, które filmowiec-putinista pozostawia w InstaStories, mieszka teraz w Petersburgu. Reżyserka podziwia rosyjskie miasto, wyznając swoją miłość do niego i Rosji w ogóle.
"Peter-Leningrad. Miłość i podziw są moje. Najpiękniejsze i najbardziej odporne miasto we wszechświecie " - podpisuje swoje zdjęcia reżyserka.
Ludobójstwo narodu ukraińskiego i wojna terrorystyczna, które Bayrak widziała na własne oczy, woli ignorować. Co więcej, w Federacji Rosyjskiej pro-Danka szczęśliwie trzyma się z innymi znanymi fanami Putina i jego krwawego dyktatorskiego reżimu. Na przykład, Ukrainkę można spotkać w towarzystwie Antona Batyreva, który filmował i mieszkał na Ukrainie, ale po 24 lutego przyjął postawę pro-wojenną.
To zabawne, że jeszcze w zeszłym roku Bayrak nazywał "szczurami" artystów, którzy opuścili Ukrainę podczas wojny. Sama gwiazda była dumna z faktu, że pozostaje w Odessie.
Ucieczka reżyserki do Federacji Rosyjskiej nie jest jednak zaskoczeniem. Bayrak nigdy nie ukrywała swojej gorącej miłości do Kremla i Rosji. Jeszcze w 2006 roku kandydowała do Rady Najwyższej z ramienia "Partii Polityki Putina", a w 2014 roku potępiła Euromajdan. Później wielokrotnie wypowiadała się przeciwko dekomunizacji i derusyfikacji.
Jak pisał OBOZREVATEL, w Rosji zabłysnął były aktor Teatru Młodego Widza na Lipkach Gleb Michajliczenko, który występował dla AFU. Po inwazji na pełną skalę artysta postanowił zarobić ruble i zorganizował firmę produkcyjną wśród obywateli kraju terrorystycznego.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!