Currency
Meteorolog ma atak paniki na antenie: moment został uchwycony na wideo
Australijski meteorolog Nate Byrne musiał przerwać swoją relację na żywo, ponieważ dostał ataku paniki. Prezenter pogody powiedział, że było to wynikiem problemów lękowych, które próbował przezwyciężyć przez kilka lat.
Po tym, jak stan psychiczny i fizyczny pracownika stacji telewizyjnej poprawił się, powrócił on na antenę, pisze People. Mężczyzna przeprosił widzów, którzy przestraszyli się jego stanu zdrowia. Ekscytujący moment został uchwycony na wideo.
W swoim zwykłym środowisku pracy Nate Byrne opowiadał Australijczykom o warunkach pogodowych, które czekają ich w nadchodzących dniach. Jednak meteorolog musiał przerwać swój raport z powodu ataku paniki - nagłego, intensywnego uczucia strachu, które powoduje szybkie bicie serca, oddychanie i pocenie się.
"W nadchodzących dniach zobaczymy dużo więcej deszczu... Właściwie muszę się teraz na chwilę zatrzymać. Niektórzy z was mogą wiedzieć, że czasami cierpię na ataki paniki i właśnie to się teraz dzieje" - wyjaśnił gospodarz.
Pewien mężczyzna poprosił swoją koleżankę Lisę Millar o kontynuowanie prognozy pogody w jego zastępstwie. Kobieta uprzejmie wyszła mu naprzeciw, zauważając, że Nate Byrne wcześniej otwarcie opowiedział widzom o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym. W artykule dla australijskich mediów meteorolog przyznał, że jego pierwszy atak paniki miał miejsce podczas jednej z jego transmisji na żywo. Przez długi czas musiał pracować z psychologami, aby stworzyć mechanizm przezwyciężenia choroby, która obecnie pojawia się raz lub kilka razy w roku.
Kiedy stan zdrowia Nate'a Byrne'a poprawił się, powrócił do transmisji na żywo, przepraszając za nagły wzrost niepokoju.
"Przestraszyłeś mnie, bo myślałem, że będę musiał dokończyć prognozę pogody, a nigdy tego nie robię" - zażartował Michael Rowland, współprowadzący meteorologa.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!