Currency
Liz Truss przyznała, jakich rad udzieliła jej przed śmiercią królowa Elżbieta II i czego była premier chciałaby teraz posłuchać.
Była brytyjska premier Liz Truss zdradziła, jakiej rady udzieliła jej zmarła królowa Elżbieta II. Polityk przyznała, że żałuje, iż nie posłuchała słów monarchini.
Truss podzieliła się tym w swoich wspomnieniach zatytułowanych "Ten Years to Save the West", donosi Daily Mail. Królowa poradziła jej "nie spieszyć się". 49 dni urzędowania brytyjskiej królowej naznaczone było zawirowaniami gospodarczymi - w tym reformami, które spowodowały spadek funta - zanim opuściła Downing Street.
Były premier rozmawiał z królewną dwa dni przed tym, jak straszne wieści dotarły do Wielkiej Brytanii. Podczas 20-minutowej dyskusji w Balmoral, gdzie później zmarła Elżbieta II, monarcha była delikatna i uważna na swoich gości.
"Pod koniec naszej rozmowy ostrzegła mnie, że bycie premierem jest niesamowicie 'starzejące się'. Dała mi również radę: "Nie spiesz się". Być może powinienem był jej posłuchać" - czytamy w książce.
Truss wspomina swoje myśli po wiadomości o śmierci Elżbiety II: "Dlaczego ja? Dlaczego teraz?" Polityk powiedziała, że wybuchła płaczem "na kanapie". Dodała: "Po raz kolejny żal mieszał się z poczuciem szacunku dla ogromu wydarzenia i faktu, że wydarzyło się to na moich oczach".
Polityk dodała, że pomimo presji, jej pierwsze spotkanie z królem Karolem wywołało "dziwne poczucie koleżeństwa, ponieważ oboje zaczynaliśmy w nowych rolach i musieliśmy poruszać się po nieznanym terytorium". W tym czasie posłowie torysów zaczęli już podejmować kroki w celu zwolnienia Trass z jej obowiązków. Kiedy ukłoniła się Charlesowi, zapytał: "Więc znowu wróciłaś?".
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!