Currency
"To był szok": Litwa karze popularnego amerykańskiego rockmana, który planował koncerty w głębi Rosji
Popularny amerykański rockman Mark Mendoza, który grał w zespołach Whitesnake i Thin Lizzy, został ukarany na Litwie. W lutym artysta miał zagrać dwa koncerty w stolicy kraju, Wilnie, ale zostały one odwołane, ponieważ 61-latek zaplanował kilka występów w małych miejscowościach w Rosji.
Według litewskiego nadawcy LRT, podczas negocjacji z zespołem gwiazdy, organizatorzy wydarzenia wyraźnie stwierdzili, że pojawienie się piosenkarza na rosyjskiej scenie jest dla nich absolutnym tabu. Dlatego, gdy dowiedzieli się o planach rockmana, by zabawiać Rosjan, byli niemile zaskoczeni.
Latem litewskie media zapowiadały koncerty Marka Mendozy, które miały odbyć się 20 lutego w Vakaris Hall i 21 lutego w Oazė Hall w 2025 roku. Jednak pod koniec grudnia występy zostały odwołane.
Według organizatorów, niespodziewanie dowiedzieli się, że artysta planował wystąpić w kilku małych rosyjskich miastach, a mianowicie w Obnińsku, Władimirze i Kirzhach, przed przyjazdem do Wilna. Jak dotąd Mark Mendoza nie opublikował żadnych ogłoszeń o swoich występach w Rosji, ale bilety na nadchodzące koncerty są już w sprzedaży.
"To był szok, ponieważ podczas negocjacji jasno stwierdziliśmy, że koncerty w Rosji są dla nas czerwoną linią. Jego plany były dla nas całkowitym zaskoczeniem" - wyjaśnił Arturas Mirončikas, przedstawiciel agencji eventowej.
Mark Mendoza to amerykański gitarzysta basowy specjalizujący się w muzyce rockowej. W 1989 roku zadebiutował na scenie podczas prezentacji solowego albumu perkusisty Black Sabbath, Billa Warda, zatytułowanego Along the Way. Później występował przed publicznością jako członek kilku innych zespołów, z których najpopularniejsze to Whitesnake, Thin Lizzy, Journey, The Dead Daisies i inne.
Należy zauważyć, że Mendoza wcześniej pojawiał się w Rosji i bawił lokalną publiczność.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!