Currency
Jak pomóc krewnym z PTSD: psycholog wyjaśnia, co należy, a czego nie należy robić
Obecna wojna rozpętana przez Rosję przeciwko pokojowo nastawionym Ukraińcom w szczególności pozostawi znaczący ślad na nas wszystkich. Wielu z nich będzie cierpiało na zespół stresu pourazowego (PTSD) do końca życia, co wpłynie na nich w czasami dość zauważalny sposób. Dotyczy to zwłaszcza personelu wojskowego, który powróci do domu z linii frontu.
Ukraińcy, którzy cierpią na PTSD, będą się z tym zmagać - jest to całkiem realne, jeśli pójdziesz do psychologa lub psychoterapeuty. Ale ich bliscy również będą musieli nauczyć się, jak prawidłowo zachowywać się z krewnym lub przyjacielem, który doznał traumy. Ministerstwo Zdrowia Ukrainy wraz z dyrektorem Centrum Zdrowia Psychicznego i Rehabilitacji "Lesnaya Polyana" Kseniya Voznitsyna opracowało zalecenia dotyczące tego, co robić, a czego nie robić, gdy ukochana osoba ma PTSD.
Czym jest PTSD?
PTSD występuje jako reakcja psychiki na traumatyczne lub straszne wydarzenie (śmierć, zniszczenie), wielkie niebezpieczeństwo (wybuchy, ostrzały, pożary), w którym dana osoba się znalazła, a czasem była jego świadkiem. Objawia się natrętnymi myślami o traumatycznych wydarzeniach, snami lub retrospekcjami, poczuciem ciągłego zagrożenia, nadmierną czujnością. Osoba z tym zespołem może również stale unikać wspominania o doświadczeniu i/lub cierpieć na fizyczne objawy, takie jak ataki paniki, kołatanie serca, bóle w klatce piersiowej, płytki oddech, nudności i nieustające poczucie strachu. Często osoby z PTSD zaczynają nadużywać alkoholu, narkotyków, dużo palą, mogą oddalać się od swoich bliskich, niszczyć nawet silne relacje. A najgorsze jest to, że osoby z tą traumą mogą mieć myśli samobójcze.
Podstępność tego zaburzenia polega na tym, że nigdy nie wiadomo, kiedy się ujawni, w jakich okolicznościach i w jakiej formie. Czynniki zewnętrzne - tak zwane wyzwalacze - mogą wywołać reakcję, ale myśli, emocje lub odczucia cielesne, czyli wewnętrzne przejawy, również mogą być wyzwalaczami. Z reguły wyzwalacze w takiej czy innej formie przywracają osobę do momentu, w którym zachorowała na PTSD. Mogą to być dźwięki, słowa, miejsca, zapachy i sytuacje, które przypominają o doświadczeniu. Wyzwaniem dla bliskich jest zrozumienie, w jaki sposób mogą zminimalizować ryzyko wystąpienia sytuacji i zdarzeń wyzwalających u osoby dotkniętej traumą.
Jak mogę zminimalizować ryzyko wystąpienia sytuacji wyzwalających?
Najłatwiejszym sposobem na uniknięcie sytuacji wyzwalających jest dokładne poznanie czynnika wyzwalającego, który wywołuje reakcję stresową. Wtedy wystarczy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby trzymać ukochaną osobę z dala od takich okoliczności. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Dlatego psychologowie radzą, co następuje:
- Nie zabieraj niepotrzebnie osoby z PTSD do zatłoczonych miejsc;
- unikać wszelkich ostrych dźwięków - od dzwonków telefonów po muzyczne zabawki;
- staraj się sam nie wydawać głośnych dźwięków - nie trzaskaj drzwiami, nie podnoś głosu, a jeśli robisz coś głośno, staraj się robić to w pomieszczeniu itp;
- minimalizuj niespodzianki - nawet przyjemne niespodzianki będą musiały zostać zapomniane;
- nie dotykaj osoby poszkodowanej bez jej zgody, poproś ją o to, nawet jeśli chcesz się tylko przytulić.
Czego nie należy robić, jeśli osoba cierpi na PTSD?
Głównym tabu w kontaktach z osobą z PTSD jest proszenie jej o rozmowę na temat traumatycznych przeżyć. Zagłębiając się we wspomnienia, osoba cierpiąca na to zaburzenie może łatwo ulec retraumatyzacji. Jest mało prawdopodobne, aby było to coś, z czym każde z was może sobie szybko poradzić samodzielnie. Nie pytaj więc o to, nawet jeśli jesteś bardzo ciekawy.
Czego jeszcze nie powinieneś robić pod żadnym pozorem:
- dewaluować doświadczenia - zwroty takie jak "och, co tam słyszałeś/słyszałaś, jedna eksplozja i to wszystko?", mogą wywołać niekontrolowaną reakcję psychiczną, nie rób tego;
- heroizować;
- wymaganie (lub proszenie), by dana osoba się opanowała - wraz z tym zaburzeniem pojawiają się duże problemy z kontrolowaniem emocji, których po prostu nie da się przezwyciężyć;
- obwinianie i obwinianie osoby za to, jak dokładnie reaguje i okazuje emocje
- unikanie objawów psychicznych i fizycznych;
- mówienie, że wiesz i rozumiesz, jak czuje się osoba, która przeżyła traumę - nie wiesz i nie rozumiesz, doświadczenie każdej osoby jest wyjątkowe
- mówienie osobie, że ma szczęście, że żyje - osoby, które doświadczyły traumatycznych wydarzeń często nie czują się szczęśliwe, twoje słowa w najlepszym wypadku po prostu tego nie naprawią;
- powiedzenie im, że nadszedł czas, aby przestali zachowywać się jak na wojnie;
- powiedzieć im, że czas leczy;
- nagła zmiana wspólnych planów.
Jaki jest właściwy sposób wspierania osoby z PTSD?
Ta lista ograniczeń może być myląca - i jak wtedy pomóc ukochanej osobie, jeśli wszystkie powszechne metody, które pomagają w normalnym życiu, nie działają, a nawet szkodzą?
Psychologowie zalecają podjęcie następujących kroków.
Zadbać o podstawowe potrzeby osoby z PTSD: przygotować posiłki, zająć się innymi obowiązkami domowymi, jeśli to możliwe, lub pomóc w znalezieniu kogoś, kto może rozwiązać tę kwestię.
Pomoc w znalezieniu kontaktów do specjalistów w zakresie zdrowia psychicznego, organizacji i grup wsparcia.
Zaoferuj wsparcie i ciepło. Bądź wyważony, ostrożny i rozważny.
Nie popadaj w skrajności - nie dewaluuj ani nie wymagaj zbyt wiele od bliskiej osoby, która przeżyła traumę.
Czasami osoby z PTSD chętnie zaczynają mówić o traumatycznym wydarzeniu. I często robią to w kółko, opowiadając historię w kółko wiele razy. Może to być irytujące, ale bądź cierpliwy - pozwól im mówić tyle razy, ile potrzebują.
Wykonujcie razem regularne obowiązki.
Róbcie wspólne plany i rozmawiajcie o przyszłości. Osoby z PTSD często cierpią z powodu poczucia, że przed nimi nie ma nic, tylko pustka. Planowanie przyszłości może pomóc przezwyciężyć to uczucie.
Unikaj narkotyków, alkoholu i palenia w domu i w swoim otoczeniu. Należy trzymać te pokusy z daleka.
Jeśli stan osoby jest bardzo poważny, nie zostawiaj jej samej.
Jak napisał OBOZREVATEL, psycholog wojskowy Andriy Kozinchuk wyjaśnił, dlaczego nie wszyscy Ukraińcy po wojnie będą cierpieć na PTSD.