English
русский
Українська

Trending:

Wspierał Ukrainę, był świadkiem ataku terrorystycznego 9/11 i nie żyje od 62 lat: 10 historii z życia Sir Paula McCartneya

Anna BoklajukRozrywka
Żywa legenda brytyjskiej muzyki rockowej Paul McCartney obchodzi 82. urodziny

18 czerwca żywa legenda brytyjskiej muzyki rockowej, Paul McCartney, obchodzi 82. urodziny. Bez wątpienia jest on jednym z największych i najbardziej utytułowanych muzyków w historii rock and rolla.

Paul wspierał Ukrainę i był świadkiem ataku terrorystycznego z 11 września w Stanach Zjednoczonych. Istnieje również legenda, że gwiazdor rzekomo zginął w wypadku samochodowym w 1966 roku. Te i kilka innych ciekawych historii z życia legendy rocka można przeczytać w artykule OBOZ.UA.

Paul McCartney wsparł Ukrainę po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę

W czerwcu 2008 roku muzyk stanął na scenie na Placu Niepodległości z flagą Ukrainy. Koncert był częścią Koncertu Niepodległości zorganizowanego przez Fundację Wiktora Pinczuka i stał się największym w historii Ukrainy: około 350 000 fanów Beatlesów zebrało się na placu w Kijowie, a kolejne 150-200 000 osób oglądało koncert na dużych ekranach w siedmiu miastach na Ukrainie.

W lutym 2022 r. Paul McCartney opublikował na Twitterze przesłanie wsparcia dla wszystkich Ukraińców, publikując zdjęcie z ukraińską flagą z tego samego koncertu plenerowego w Kijowie.

Wspierał Ukrainę, był świadkiem ataku terrorystycznego 9/11 i nie żyje od 62 lat: 10 historii z życia Sir Paula McCartneya

"Pamiętam jak graliśmy dla naszych przyjaciół na Ukrainie na Placu Niepodległości w 2008 roku i myślałem o nich w tych trudnych czasach. Przesyłamy naszą miłość i wsparcie" - napisał muzyk.

Następnie podzielił się linkami do organizacji charytatywnych UNICEF, Save the Children UK i Brytyjskiego Czerwonego Krzyża - wszystkich organizacji, które pomagają w dostarczaniu bardzo potrzebnej pomocy humanitarnej ludności cywilnej.

Paul McCartney rzadko otwarcie angażował się w politykę, ale jego wsparcie jest nieocenione.

Jego matka zmarła, gdy miał 14 lat

Paul McCartney tragicznie stracił matkę w młodym wieku. Mary Patricia zmarła z powodu komplikacji podczas operacji raka piersi, gdy miał 14 lat. Ból po stracie matki miał ogromny wpływ na McCartneya i zainspirował go do napisania piosenki "Let It Be".

Singiel "Let It Be" jest jednym z ich najbardziej kultowych utworów do tej pory - był pocieszeniem w trudnych czasach, na całym świecie i przez lata po jego wydaniu.

Chociaż wielu uważa, że słowa piosenki dotyczą Maryi Dziewicy lub Marii Magdaleny, w rzeczywistości są one o jego matce - McCartney napisał piosenkę po śnie, w którym jego matka przyszła do niego z radą dziesięć lat po jej śmierci. McCartney powiedział, że w 1970 roku, kiedy The Beatles byli w trudnej sytuacji, ponieważ relacje członków zespołu pogarszały się, miał sen, który zainspirował piosenkę "Let It Be".

"Śniło mi się, że widzę moją mamę, która zmarła około 10 lat temu. Cudownie było ją zobaczyć, bo to jest właśnie wspaniała rzecz w snach: naprawdę łączysz się z tą osobą na sekundę. We śnie powiedziała: "Wszystko będzie dobrze". Nie jestem pewien, czy użyła słów "Niech tak będzie", ale to była esencja jej rady: "Nie martw się za bardzo, wszystko się ułoży". To skłoniło mnie do napisania piosenki "Let It Be".

"Let it Be" szybko stała się powszechnie rozpoznawalną piosenką o pokoju, miłości i jedności. Dzięki swojej prostej kompozycji ta szczera ballada mówi o zmaganiach nie do pokonania, przed którymi stoi świat, a dzięki duchowemu wydźwiękowi upraszcza walkę, przekazując to, co wszyscy musimy usłyszeć, gdy przechodzimy przez emocjonalne zawirowania - że to też minie, więc nie spiesz się i nie pozwól, by cię pochłonęło.

Paul McCartney był pierwszym muzykiem, który transmitował muzykę na żywo w przestrzeń kosmiczną.

Paul McCartney był pierwszym muzykiem, który wykonał muzykę na żywo dla publiczności w kosmosie. 12 listopada 2005 r. część koncertu McCartneya w Anaheim w Kalifornii była transmitowana do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która znajduje się ponad 200 mil nad Ziemią.

Wspierał Ukrainę, był świadkiem ataku terrorystycznego 9/11 i nie żyje od 62 lat: 10 historii z życia Sir Paula McCartneya

15-minutowa transmisja zawierała fascynującą rozmowę między McCartneyem a astronautami, a także dwie piosenki, w tym podnoszący na duchu utwór "Good Day Sunshine". McCartney zapisał się w historii jako pierwszy muzyk, który wystąpił przed 28632 fanami w Anaheim i transmitował audycję dla dwóch astronautów w przestrzeni kosmicznej.

Deportowany z Niemiec, niechciany w Stanach Zjednoczonych

W 1960 roku Paul został aresztowany i deportowany z Niemiec z powodu dość dziwnego incydentu - zespół występował w Hamburgu, kiedy doszło do tych kłopotów. Paul McCartney i perkusista Pete przypadkowo podpalili prezerwatywę późno w nocy, aby uzyskać więcej światła w ciemnym pokoju. Zostali aresztowani przez lokalną policję pod zarzutem próby podpalenia i zmuszeni do spędzenia kilku godzin w areszcie, po czym zostali deportowani z Niemiec i odesłani do Anglii. Powrócili jednak wiosną następnego roku po opłaceniu niewielkich kosztów deportacji.

Wspierał Ukrainę, był świadkiem ataku terrorystycznego 9/11 i nie żyje od 62 lat: 10 historii z życia Sir Paula McCartneya

A rząd USA przez wiele lat odmawiał przyznania muzykowi amerykańskiej wizy z powodu zażywania narkotyków przez McCartneya. Paul był szczerym zwolennikiem marihuany, napisał o niej utwór "Got to Get You into My Life" i ostatecznie został aresztowany w Szwecji, Ameryce, Szkocji, Barbadosie i Japonii za posiadanie lub uprawę konopi indyjskich. Skazania te uniemożliwiły mu uzyskanie wizy amerykańskiej do grudnia 1973 roku.

Czy Paul McCartney nie żyje?

Od ponad 60 lat krąży legenda, że basista i wokalista The Beatles, Paul McCartney, zginął w wypadku samochodowym w 1966 roku i został zastąpiony przez podobnego do niego. Według zwolenników tej teorii, liczne ukryte wskazówki dotyczące tego wydarzenia można znaleźć w piosenkach zespołu i okładkach albumów.

Wszystko zaczęło się w 1967 roku od wypadku samochodowego, w którym rzekomo uczestniczył Paul McCartney. Choć informacja ta została szybko zdementowana, nie był to koniec historii. W 1969 roku kilku amerykańskich studentów opublikowało artykuły, w których twierdzili, że McCartney zmarł, a muzyka Beatlesów była tego dowodem. Plotki te podsycała okładka albumu Abbey Road z 1969 roku, która według fanów tej teorii zawierała wiadomość o śmierci Paula. Okładka przedstawia Beatlesów przechodzących przez przejście dla pieszych, a zwolennicy teorii widzą kondukt pogrzebowy: John w bieli jest księdzem z przodu, Ringo w surowym garniturze jest dyrektorem pogrzebu, sam Paul podąża z zamkniętymi oczami i boso, a nie w kroku z innymi, zmarłymi, a George w dżinsach jest grabarzem. Nawet tablica rejestracyjna zaparkowanego samochodu na okładce ma swoje własne "rozszyfrowanie": LMW281F (LMW to skrót od "Linda McCartney Weeps", a 1F można odczytać jak gdyby, czyli: "Linda McCartney płacze, może mieć 28 lat".

Wspierał Ukrainę, był świadkiem ataku terrorystycznego 9/11 i nie żyje od 62 lat: 10 historii z życia Sir Paula McCartneya

Jednak w październiku 1969 roku agent prasowy Beatlesów wydał oficjalne oświadczenie, w którym zaprzeczył tym plotkom. W listopadzie McCartney udzielił wywiadu, w którym powiedział: "Może plotki zaczęły się dlatego, że nie byłem w prasie przez długi czas. Wykonałem wystarczająco dużo pracy z prasą, by starczyło mi na całe życie i nie mam teraz nic do powiedzenia. Cieszę się, że jestem z rodziną i pracuję, kiedy pracuję. Byłem włączony przez dziesięć lat z rzędu i nigdy się nie wyłączyłem. Teraz staram się wyłączać, kiedy tylko mam okazję. Teraz byłbym szczęśliwy, gdybym był trochę mniej sławny". Po tym plotki ucichły.

Współpraca Paula McCartneya z Johnem Lennonem jest najbardziej owocna i udana w historii muzyki

John Lennon i Paul McCartney byli niezwykle udanym duetem piszącym piosenki, pisząc razem około 200 piosenek. Ich dynamiczna współpraca trwała przez wiele lat, ale A Hard Day's Night to jedyny album Beatlesów, na którym wszystkie piosenki zostały napisane przez Lennona i McCartneya.

Wspierał Ukrainę, był świadkiem ataku terrorystycznego 9/11 i nie żyje od 62 lat: 10 historii z życia Sir Paula McCartneya

Do tej pory single i albumy The Beatles nie mogą być porównywane z żadną inną grupą lub artystą w historii. Interesujące jest to, że chociaż McCartney jest jednym z największych autorów piosenek ubiegłego wieku, nie potrafi ani czytać muzyki, ani jej pisać. Co więcej, żaden z członków Beatlesów nie potrafił czytać muzyki.

Paul McCartney był świadkiem ataków z 11 września

11 września 2001 roku McCartney przypadkowo znalazł się w Nowym Jorku, siedząc w samolocie na pasie startowym lotniska Johna F. Kennedy'ego. Z okna samolotu widział Bliźniacze Wieże i obserwował ataki.

Horror tamtego dnia zainspirował go do zorganizowania koncertu charytatywnego w Nowym Jorku z udziałem gwiazd, w tym Davida Bowiego, The Who, Jaya-Z, Eltona Johna, Destiny's Child i wielu innych wielkich nazwisk. W celu zebrania funduszy i uhonorowania tych, którzy stracili życie w ataku, a także tych, którzy udzielili pomocy, koncert zebrał ponad 77 milionów dolarów na cele charytatywne w ciągu jednej nocy. Koncert charytatywny 11 września był tak udany i zjednoczył ludzi po tragedii, że nowojorska policja mianowała Paula McCartneya honorowym detektywem.

Piosenka "When I'm Sixty-Four" została napisana przez Paula McCartneya w wieku 14 lat

Rock 'n' roll był jeszcze w powijakach, kiedy McCartney napisał jedną ze swoich pierwszych piosenek, "When I'm Sixty-Four", w domu swojego dzieciństwa w kwietniu 1956 roku. Piosenka została napisana na rodzinnym pianinie, a Paul zainspirował się wodewilem i muzyką kabaretową. Jego ojciec Jim McCartney miał wtedy 54 lata. Dziesięć lat później, gdy The Beatles zaczęli nagrywać piosenki do Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band, Jim miał 64 lata. Być może dlatego McCartney odkurzył piosenkę na potrzeby nowego albumu. John Lennon przyczynił się do powstania tekstu, a Beatlesi nagrali ostateczną wersję piosenki w grudniu 1966 roku.

McCartney był szczerym wegetarianinem od lat 70-tych XX wieku

W 1995 roku McCartney niespodziewanie pojawił się w serialu The Simpsons. Odcinek zatytułowany "Lisa the Vegetarian" opowiadał o tym, jak środkowe dziecko Simpsonów próbowało wyeliminować produkty mięsne ze swojej diety. Odcinek ten przybliżył wielu widzom wegetarianizm McCartneya. Były Beatle zgodził się udzielić głosu w odcinku, jeśli Lisa pozostanie wegetarianką do końca życia Simpsonów, a twórcy się zgodzili. McCartney również pozostał wegetarianinem, odkąd po raz pierwszy zrezygnował z mięsa w 1975 roku. Pozostaje jednym z najbardziej znanych roślinożerców na świecie, a nawet pomógł swojej pierwszej żonie Lindzie założyć własną wegetariańską firmę spożywczą, Linda McCartney Foods, w 1991 roku.

Paul McCartney jest oficjalnym rycerzem

Wspierał Ukrainę, był świadkiem ataku terrorystycznego 9/11 i nie żyje od 62 lat: 10 historii z życia Sir Paula McCartneya

Królowa Elżbieta II nadała tytuł szlachecki Paulowi McCartneyowi 11 marca 1997 roku, doceniając jego wkład w rozwój współczesnej muzyki. Była to druga wizyta McCartneya w Pałacu Buckingham w ciągu trzech dekad. W 1965 roku wspaniała czwórka odwiedziła królewską rezydencję, aby przyjąć prestiżowy medal MBC (Member of the British Empire).

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Pyszny omlet w piekarniku z mlekiem

Puszysty omlet w piekarniku: przepis na pyszne śniadanie

Danie będzie przewiewne i lekkie
Pyszny deser z ciasteczek

Lepsze niż ciasto: pyszny deser bez pieczenia w 10 minut

Jest łatwy w przygotowaniu