English
русский
Українська

Currency

Zwycięzca Eurowizji 2024 Nemo rozbił kryształowy puchar na scenie: jak do tego doszło i jak zakończyła się ta epicka historia. Wideo

Zwycięzca Konkursu Piosenki Eurowizji 2024 Nemo rozbił kryształowy puchar na scenie przed publicznością

Podczas swojego zwycięskiego występu na Konkursie Piosenki Eurowizji 2024, zdobywcy kryształowego mikrofonu Non-Binary Nemo ze Szwajcarii przypadkowo rozbili swoją statuetkę, nie obliczając siły swojego "upadku" na kolana. Na szczęście sytuacja zakończyła się optymistycznie - otrzymali oni kolejny puchar, jednak już bez nadruku tegorocznego konkursu piosenki.

Sytuacja ta miała miejsce podczas transmisji na żywo z programu, gdzie wyraźnie było widać, że Nemo są bardzo zdenerwowani. Później, podczas konferencji prasowej, próbowali rozładować sytuację, a nawet dopasowali złamaną statuetkę do przesłania piosenki.

"Złamałem kod [odniesienie do zwycięskiej piosenki "The Code"], złamałem trofeum, ale może Eurowizję też trzeba naprawić..." powiedział Nemo.

Z tego co widać, puchar pękł w obszarze "nogi", gdy zwycięzca umieścił go na scenie, przykładając pewną siłę. W tym samym czasie kciuk Nemo został zraniony, o czym poinformował na Instagramie. Później, na konferencji prasowej, otrzymał nowy kryształowy mikrofon, ale bez symboli roku - klasyczny nadruk Eurowizji bez kraju i roku.

Nemo opublikowało już film na swojej stronie na Instagramie, w którym trzymają obie statuetki i dziękują wszystkim, którzy ich wspierali i głosowali na nich. "Złamaliśmy kod. Dziękuję z całego serca" - napisali.

Przypominamy, że OBOZ.UA zapewnił tekstową transmisję online z wielkiego finału Konkursu Piosenki Eurowizji 2024. Kronikę pierwszego i drugiego półfinału można znaleźć tutaj. Ukraina zajęła trzecie miejsce w głosowaniu publiczności i jury.

Wcześniej OBOZ.UA pisał, jak ukraińskie jury rozdzieliło punkty wśród uczestników finału Eurowizji 2024. Zwycięzca tegorocznego konkursu otrzymał maksymalną liczbę punktów.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości