Rozrywka
Potępił działania Rosji i obraził Putina: raper Ligalize zostanie przetestowany pod kątem dyskredytowania rosyjskiej armii
Rosyjski raper Ligalize, który był szczególnie popularny w latach dziewięćdziesiątych, zostanie sprawdzony pod kątem "dyskredytowania rosyjskich sił zbrojnych". Dzień wcześniej Andrey Mensikow (prawdziwe nazwisko muzyka) udzielił wywiadu Jurijowi Dudy, w którym skrytykował rosyjską agresję, a także krwiożerczy reżim Putina.
Oświadczenie w sprawie rapera jest już rzekomo w biurze Prokuratora Generalnego. Informuje o tym propagandowy kanał telegramu Mash.
Dokumenty stwierdzają, że Ligalize ma pozwolenie na wjazd do kraju i nie jest uznawany za "zagranicznego agenta", ale w niedawnym wywiadzie dla Dud "bezwstydnie potępił działania Rosji i obraził prezydenta, a wszystko to w połączeniu z jego najnowszym teledyskiem, w którym rosyjscy żołnierze są orkami, a ukraińscy żołnierze są oczywiście rycerzami".
Oburzeni Z-patrioci domagają się, aby klipy rapera-opozycjonisty zostały zakazane na terytorium kraju terrorystycznego, a sam Mensikow został uznany za ekstremistę i otrzymał zakaz wjazdu do Rosji. Teraz, nawiasem mówiąc, artysta jest na wygnaniu i mieszka na Litwie.
W wywiadzie dla Dud powiedział w szczególności, co następuje: "Nasze państwo czeka całkowity upadek. Tam wszystko będzie smutne. Nie wierzę, że Rosję czeka coś dobrego... Putin wygląda żałośnie ze swoją armią, która nie istnieje".
Wcześniej OBOZREVATEL napisał, że pochodzący z Krzywego Rogu bloger-zdrajca Artur Babicz nie spodobał się rosyjskim fanom i grozi mu deportacja lub więzienie. Ukrainiec, który milczy na temat ludobójstwa swoich rodaków i mieszka w Moskwie z Rosjanką, jest również oskarżony o "dyskredytowanie rosyjskich sił zbrojnych".
Mamy tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!