Currency
Koncert obłożonej sankcjami putinowskiej śpiewaczki Anny Netrebko odwołany w Estonii
W listopadzie tego roku w stolicy Estonii, Tallinie, miał odbyć się koncert rosyjskiej śpiewaczki operowej Anny Netrebko, która znana jest nie tylko ze swojej kreatywności, ale także z przyjaźni z krwawym dyktatorem Władimirem Putinem. Początkowo występ artystki był kilkakrotnie przekładany, ale teraz wiadomo, że został odwołany.
Odpowiednia informacja pojawiła się na stronie internetowej estońskiej firmy biletowej Piletilevi. Ponadto wydarzenie zniknęło z oficjalnej strony Putinist.
Netrebko nie miała wystąpić w Estonii sama, ale ze swoim mężem i kolegą z Azerbejdżanu Jusifem Ejwazowem. Ich koncert zaplanowano na kwiecień 2021 roku. Z powodu pandemii został przełożony na kwiecień 2023 roku, a następnie na 14 listopada tego roku.
Teraz jednak pod plakatem na stronie internetowej pojawiła się następująca wiadomość: "Szanowny Kliencie, informujemy, że koncert Anny Netrebko i Yusifa Eyvazova, zaplanowany na 14 listopada 2023 roku (przełożony z 16.04.2021, następnie 05.04.2023) w Tallinie, zostaje odwołany. Środki za bilety zostaną automatycznie zwrócone na konto, z którego zostały zakupione".
Ten koncert miał być pierwszym wspólnym występem w karierze pary. Został zorganizowany przez niemiecką firmę BA Management GmbH w Alexela Concert Hall.
To nie pierwszy raz, kiedy koncerty pod-sankcjonowanej śpiewaczki są odwoływane. Ostatnio, 17 sierpnia, okazało się, że występ Netrebko w czeskiej Pradze, zaplanowany na 16 października, również się nie odbędzie.
Należy pamiętać, że Anna Netrebko była powierniczką Władimira Putina podczas jego kampanii wyborczej w 2012 roku. W 2014 r. poparła działania Kremla, przekazując milion rubli na odbudowę Teatru Operowego Donbass w okupowanym Doniecku. A po inwazji na pełną skalę przyjaciółka Putina nagle "zmieniła buty" i wypowiedziała się przeciwko wojnie, ale nikt jej nie uwierzył.
Przypomnijmy, że Netrebko odmówiono występów w europejskich i amerykańskich obiektach wkrótce po pełnej inwazji Rosji na Ukrainę. Jednak dopiero 4 sierpnia 2023 r. artystka zdecydowała się pozwać Metropolitan Opera. Artystka chce pozwać teatr setki tysięcy dolarów i już przygotowała łzawą mowę o swoim bólu serca.
Jak donosi OBOZREVATEL, ukraińska śpiewaczka Ludmiła Monastyrska zastąpiła Netrebko na scenie Metropolitan Opera, gdzie wyszła z ukraińską flagą przy głośnym aplauzie.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!