Currency
Aktor "Beverly Hills Cop" John Ashton zmarł: walczył ze straszną chorobą
Amerykański aktor John Ashton, który wcielił się w rolę detektywa Taggerta w filmie "Beverly Hills Cop", zmarł 26 września w wieku 76 lat. Od pewnego czasu zmagał się ze straszną chorobą - rakiem.
Śmierć aktora została potwierdzona przez TMZ. W tym czasie gwiazda światowej sławy filmu przebywała w domu w mieście Fort Collins, położonym w stanie Kolorado w USA.
John Ashton nie opuścił branży aktorskiej aż do śmierci. Wystąpił w trzech z czterech części "Gliniarza z Beverly Hills", a co więcej, fani serii mogli zobaczyć go w ostatniej odsłonie filmu, wydanej w 2024 roku - "Axel F".
Łącznie Ashton pracował w Hollywood przez około 50 lat. W tym czasie wziął udział w ponad 200 projektach filmowych. Jak jednak widać, to właśnie "Beverly Hills Cop" przyniósł mu największą sławę.
We franczyzie celebryta wcielał się w detektywa Johna Taggerta. Był partnerem swojego kolegi Billy'ego Rosewooda i razem pomagali Axelowi Foleyowi w jego śledztwach.
Przedstawiciel aktora Alan Somers wypowiedział się na temat śmierci Ashtona: "John pozostawia po sobie dziedzictwo miłości, lojalności i służby. Jego pamięć na zawsze pozostanie w pamięci jego żony, dzieci, wnuków, a także jego brata, sióstr, rodziny i wszystkich, którzy go kochali. Wpływ Johna na świat będzie pamiętany i wyróżniany przez kolejne pokolenia".
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!