Currency
Aktor z porażeniem mózgowym, który błagał matkę, by ratowała się bez niego, zginął w pożarach w Los Angeles: szczegóły tragedii
Wielkie pożary w Los Angeles, najbardziej niszczycielskie w historii miasta, odebrały życie aktorowi Rory'emu Callumowi Sykesowi z porażeniem mózgowym. Gwiazda brytyjskiego serialu telewizyjnego "Kiddy Kapers" zmarła w wieku 32 lat.
O smutnej wiadomości poinformowała matka aktora, Shelley Sykes, na swojej stronie w sieci społecznościowej X. Według CNN, mężczyzna błagał matkę, aby zostawiła go w płonącej chacie i uratowała mu życie.
"Z wielkim smutkiem informuję o śmierci mojego pięknego syna Rory'ego Sykesa w przerażającym pożarze w Malibu. Moje serce jest złamane" - napisała kobieta.
Według Shelly Sykes, w momencie tragedii jej syn przebywał w rodzinnej posiadłości w Malibu, gdzie miał swój własny domek. Z całych sił próbowała ugasić pożar na dachu, ale nie była w stanie tego zrobić, ponieważ dopływ wody został zakręcony. Według kobiety, w dniu śmierci Rory'ego Calluma Sykesa nawet strażacy nie mieli wody, więc nie mogli go uratować.
"Powiedział: "Mamo, zostaw mnie", a żadna matka nie może tego zrobić. Ale moje ramię było już złamane, więc nie mogłam go podnieść ani nawet przenieść" - powiedziała Shelly Sykes.
Aktor urodził się 29 lipca 1992 roku całkowicie niewidomy i z porażeniem mózgowym. Musiał przejść wiele skomplikowanych operacji i niezbędnych terapii, aby odzyskać wzrok i nauczyć się chodzić. Według jego matki, Rory Callum Sykes, był bardzo zdeterminowaną osobą, więc pomimo silnego bólu podróżował z nią do różnych części świata.
Aktorowi udało się zatopić w duszy widzów w dość młodym wieku, kiedy wystąpił w serialu "Kiddy Kapers". Później udało mu się zbudować dobrą karierę jako streamer gier wideo. Przez długi czas Rory Callum Sykes mieszkał w Sydney (Australia), ale niedawno przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!