Rozrywka
Amerykańska raperka Noname w nowym utworze lekceważąco wspomina o Zeleńskim i wygłasza antysemickie stwierdzenia
Amerykańska raperka Noname wydała nowy album, na którym zaprezentowała m.in. wspólny utwór z Jayem Electronicą zatytułowany Balloons. Kompozycja zdążyła już zostać skrytykowana w sieci za antysemityzm i brzmiące spiskowo stwierdzenia. Ponadto wykonawcy wspominają w nim o prezydencie Ukrainy Wołodymyrze Zeleńskim i robią to w sposób lekceważący.
Nazwisko ukraińskiego gwaranta wybrzmiewa w zwrotce Jay Electronica. Skandaliczną piosenkę można usłyszeć w szczególności na kanale YouTube Noname.
W wersie, który wywołał mieszaną reakcję słuchaczy, Zelensky jest szyderczo nazywany "żartem".
"I jakiś pieprzony osiemdziesięciopięciolatek podbiega i mnie naciska. To wszystko mistyfikacja, całkiem prosta, żart jak Zelensky".
Jay Elestronisa znany jest w branży rapowej ze swoich antysemickich, antyszczepionkowych i spiskowych wypowiedzi. Jak można się jednak domyślić, Noname nie ma nic przeciwko tym wszystkim absurdalnym przekonaniom swojego kolegi. Co więcej, nagrywając z nim utwór pokazuje, że je popiera.
Jednocześnie, po fali hejtu i oskarżeń o antysemityzm, raperka usprawiedliwiła się mówiąc na InstaStories, że nie będzie "przepraszać za wersy, których nie napisała".
Jak napisał OBOZREVATEL, słynny raper Kanye West również popadł w antysemicki skandal po tym, jak nazwał siebie "nazistą" i "osobą proputinowską". Artysta faktycznie poparł wojnę na Ukrainie i wygłosił szereg innych wątpliwych oświadczeń.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!