Currency
Rosja wysadza elektrownię Kachowka: jak wpłynie to na bezpieczeństwo żywnościowe i energetyczne Ukrainy
Podważanie przez okupantów elektrowni wodnej w Kachowce wpłynie na sytuację w ukraińskim systemie energetycznym i bezpieczeństwo żywnościowe. Jednocześnie nie będą stosowane awaryjne wyłączenia prądu.
Powiedział o tym były minister energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Iwan Płachkow w komentarzu dla OBOZREVATEL. Zauważył, że konsekwencje podtopień będą duże.
"Konsekwencje są dość duże, ponieważ terytoria zostaną zalane i myślę, że pojawią się problemy z zaopatrzeniem w wodę. Cała infrastruktura energetyczna również może zostać zalana, dotyczy to sieci dystrybucyjnych - podstacji, linii energetycznych itp. Sytuacja jest więc poważna" - powiedział były minister.
Dodał, że sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej jest również bardzo poważna. Mówimy o chłodzeniu systemów bezpieczeństwa.
Czy na Ukrainie zgasną światła?
Wyłączenia awaryjne prawdopodobnie nie będą miały zastosowania z powodu wybuchu w HPP. "Na dzień dzisiejszy ani ZNPP, ani Kakhovka nie działały, awaryjne wyłączenia mogą wystąpić tylko w strefie zalanej wodą" - wyjaśnił Plachkov.
Ukrenergo stwierdziło, że wyrządzone szkody nie wpłynęły na stabilną pracę systemu elektroenergetycznego. Firma wraz z Ukrhydroenergo kontroluje sytuację, oceniane jest ryzyko.
"Elektrownia wodna została zajęta i zaminowana przez Rosjan od pierwszych dni agresji, utracono z nią połączenie technologiczne i nie dostarczono z niej energii na kontrolowane terytorium Ukrainy. Obecnie produkcja energii elektrycznej jest wystarczająca do pokrycia potrzeb konsumentów" - podkreślił Ukrenergo.
OBOZREVATEL poinformował wcześniej, że w nocy 6 czerwca rosyjscy zbrodniarze wojenni wysadzili elektrownię wodną Kachowka kilka kilometrów od tymczasowo okupowanego miasta Nowa Kachowka. W wyniku zniszczenia tamy i braku przywrócenia stacji, woda w zbiorniku Kakhovka zaczęła gwałtownie spadać, a ponad 80 miejscowości było zagrożonych zalaniem.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!