Biznes
Niemcy o pozbyciu się energii z Rosji: "płacimy bezpieczeństwem"
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Berbock stwierdziła, że należy pozbyć się rosyjskich zasobów energetycznych. Według niej, płacą oni podwójną lub potrójną cenę własnego bezpieczeństwa narodowego za tanie zasoby energetyczne z Rosji.
"Dlatego pozbywamy się zależności od energii z Rosji. Za każdy metr sześcienny rosyjskiego gazu zapłaciliśmy podwójną lub potrójną cenę bezpieczeństwa narodowego. W przyszłości będziemy bardziej koncentrować się na bezpieczeństwie, jeśli chodzi o decyzje dotyczące polityki gospodarczej", powiedział Berbock, według Ukrinform.
W tym kontekście minister wspomniał o sytuacji, gdy największe magazyny gazu i ropy w Niemczech były własnością rosyjskiego Gazpromu. Berbock podkreślił, że po 24 lutego 2022 r., kiedy Rosja przeprowadziła inwazję na Ukrainę na pełną skalę, stało się jasne, że Europa jest bezbronna, a świat jest kruchy: "Bezpieczeństwo w XXI wieku to coś więcej niż obrona i dyplomacja".
Jak poinformowano, niemiecki rząd opracował pierwszą w historii Narodową Strategię Bezpieczeństwa Republiki Federalnej Niemiec, analizując nowe środowisko bezpieczeństwa. Dokument opiera się na koncepcji "zmieniających się czasów", ogłoszonej przez kanclerza Olafa Scholza trzeciego dnia po rozpoczęciu pełnej wojny Rosji z Ukrainą. Bezpieczeństwo oznacza nie tylko zapewnienie zdolności obronnych państwa, ale także jego niezależność gospodarczą i energetyczną oraz swobodę wyboru ścieżek rozwoju.
Jak pisał wcześniej OBOZREVATEL, dostawy gazu z Rosji do Unii Europejskiej spadły do najniższego poziomu w historii. Wynika to z faktu, że "Turkish Stream" został zatrzymany w celu naprawy.
Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się zwieść podróbkom!