Currency
UE nałoży sankcje na firmy z Chin za pomoc Rosji - von der Leyen
Nowy - jedenasty - pakiet sankcji UE będzie zawierał ograniczenia wobec szeregu firm na całym świecie, które pomagają Moskwie w unikaniu sankcji. Obejmuje to firmy zarejestrowane w Chinach.
Zostało to ogłoszone przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, ZDF. Zauważyła: sankcje zostaną nałożone łącznie na ponad 90 firm.
Poprzez swoje działania, zauważyła von der Leyen, UE zamierza położyć kres praktyce unikania rosyjskich sankcji. "W 11. pakiecie sankcji mamy ponad 90 firm na całym świecie, w przypadku których mamy wyraźne dowody na to, że dostarczają towary objęte sankcjami z UE do Rosji za pośrednictwem krajów trzecich" - powiedziała.
Jednocześnie przewodnicząca Komisji Europejskiej podkreśliła, że wśród tych firm "około 8" jest zarejestrowanych w Chinach - co jednak nie oznacza, że "są one chińskie". "Są to firmy, które istnieją na papierze i mają zagranicznych właścicieli, ale są zarejestrowane w Chinach" - wyjaśniła von der Leyen.
Brak sankcji wobec Rosatomu
Jednocześnie UE nie planuje nakładania sankcji na rosyjską państwową spółkę nuklearną Rosatom. Uważają, że takie środki nie spowodują poważnych szkód dla Moskwy.
"Pomimo faktu, że państwa członkowskie Unii zmniejszają swoją zależność od rosyjskiej energii, UE nie będzie celować w Rosatom - przynajmniej w ramach 11. pakietu sankcji. ... Uważają, że z samymi sankcjami, ponieważ istnieją inne sposoby, aby osiągnąć ten sam cel", CNN cytuje wysokiego rangą urzędnika UE.
Jak donosi OBOZREVATEL, w międzyczasie Wielka Brytania wprowadziła nowe sankcje przeciwko rosyjskim firmom, instytucjom finansowym i osobom fizycznym. W szczególności na liście znalazły się Rosbank i Tinkoff Bank. Podobny pakiet sankcji został już ogłoszony przez Australię.
Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!