Teleskop Jamesa Webba sfotografował najodleglejszą gwiazdę we wszechświecie - Earendil

Teleskop Jamesa Webba wykonał zdjęcie najodleglejszej znanej obecnie gwiazdy we Wszechświecie. Luminaria, którą nazwano Earendil (WHL0137-LS), została odkryta zaledwie kilka miesięcy temu.

O fakcie tym poinformował portal Space. com w środę, 3 sierpnia. Gwiazda została nazwana na cześć postaci z powieści "Silmarillion" autorstwa pisarza Johna Ronalda Ruela Tolkiena.

Luminaria została odkryta za pomocą soczewkowania grawitacyjnego obrazu głębokiego pola uzyskanego przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a

Earendil znajduje się 12,9 miliarda lat świetlnych od Ziemi. Jest tak słaba, że niełatwo ją znaleźć na zdjęciach wykonanych przez Jamesa Webba. Na obrazie z Hubble'a wygląda jak biała kropka nad gromadą galaktyk i można ją dostrzec porównując obrazy uzyskane przez oba teleskopy.

Uruchomienie teleskopu było kilkakrotnie przekładane od 2007 roku. W 2022 roku planowano wystrzelić go 18 grudnia, następnie przesunięto start na 22 grudnia, a później na 24 grudnia.

Start odbył się 25 grudnia - rakieta Ariane 5 z orbitującym teleskopem wystartowała z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. Po oddzieleniu się od statku kosmicznego, urządzenie będzie badać najstarsze gwiazdy i galaktyki we wszechświecie, które powstały po Wielkim Wybuchu, a także poszukiwać potencjalnie nadających się do zamieszkania planet.

Teleskop Jamesa Webba ma wielokrotnie większe możliwości techniczne niż jego znany na całym świecie poprzednik, Hubble.

Jak donosi OBOZREVATEL, 12 lipca amerykańska Narodowa Administracja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) pokazała zdjęcia głębokiego kosmosu wykonane przez nowy teleskop Jamesa Webba. Obrazy zostały już nazwane "świtem nowej ery w astronomii".

Opublikowane zdjęcia przedstawiają gromadę galaktyk SMACS 0723.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!