Wrak Titanica odkryty podczas tajnej misji wojskowej: prawdziwa historia odnalezienia legendarnego statku

Niewiele osób wie, ale dokładna lokalizacja legendarnego "Titanica", który zatonął w kwietniu 1912 roku, pozostawała tajemnicą dla badaczy przez dziesięciolecia. Wrak został odkryty dopiero w 1985 roku podczas tajnej misji poszukiwania wraków dwóch okrętów podwodnych o napędzie atomowym, USS Scorpion i USS Thresher.

Szczegóły tej historii opisuje Business Insider, powołując się na byłego oficera marynarki wojennej i oceanografa Roberta Ballarda, który był częścią tej tajnej misji.

Niemal natychmiast po zatonięciu "Titanica" podjęto pierwsze próby podniesienia wraku i ciał osób, które poszły na dno wraz ze statkiem. Jednak ówczesna technologia podwodna nie pozwalała na taką operację. Wrak "Titanica" znajdował się po prostu zbyt głęboko.

Jednak gdy legendarny statek został już zapomniany, został odnaleziony przez uczestników tajnej misji.

W 1985 roku Ballard i francuski oceanograf Jean-Louis Michel wzięli udział w tajnej misji mającej na celu odnalezienie wraków dwóch atomowych okrętów podwodnych, USS Scorpion i USS Thresher.

USS Thresher zatonął w kwietniu 1963 roku, a USS Scorpion dwa lata później, w maju 1965 roku. Są to jedyne okręty podwodne z napędem jądrowym, jakie kiedykolwiek utraciła Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych.

Nikt nie wiedział o tym fakcie, dopóki dane misji nie zostały odtajnione, a Ballard nie powiedział całej prawdy w wywiadzie.

Powiedział, że po raz pierwszy spotkał się z przedstawicielami Marynarki Wojennej w 1982 roku. W tym czasie starał się o fundusze na opracowanie nowego typu pojazdu podwodnego, który pomógłby mu odnaleźć "Titanica". Marynarka zgodziła się dać Ballardowi pieniądze, ale postawiła warunek: łódź podwodna musi być używana w tajnym projekcie poszukiwania zatopionych okrętów podwodnych.

Zauważono, że priorytetem misji było poszukiwanie okrętów podwodnych, a "Titanic" mógł zostać przeszukany, jeśli było wystarczająco dużo czasu. Ballard miał również za zadanie ustalić, czy okręty podwodne zostały uszkodzone w wyniku radzieckiego ataku.

Po 12 dniach poszukiwań Ballard odnalazł zarówno okręty podwodne, jak i samego "Titanica". Legendarny statek udało mu się odnaleźć, zakładając, że skoro rozpadł się na pół, to powinien pozostawić po sobie ślad w postaci szczątków na dnie. Dokładnie tak się okazało.

To powiedziawszy, marynarka wojenna była zdenerwowana, że ludzie mogą się domyślić, czego tak naprawdę szukali Ballard i Michelle, a więc nie byłoby sposobu na uniknięcie skandalu. Ale kiedy okazało się, że wrak "Titanica" został odnaleziony, nikt nie pomyślał, aby zapytać, dlaczego wojsko było zaangażowane w poszukiwania.

"Marynarka nigdy nie spodziewała się odnalezienia "Titanica", a kiedy to się stało, byli bardzo zdenerwowani rozgłosem. Ale ludzie byli tak skupieni na legendzie Titanica, że nawet nie zdawali sobie sprawy z tego, co się stało" - ujawnił Ballard.

Ponadto badanie wykazało, że nic nie wskazuje na to, że okręty poszły na dno w wyniku ataku ZSRR.

Wcześniej OBOZREVATEL opowiedział o teorii spiskowej, według której w rzeczywistości katastrofy "Titanica" nie było, a na dnie morza - inny statek.

Subskrybuj kanały OBOZREVATEL w Telegram , Viber i Threads, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.