Reżyserka "Barbie" odpowiada, czy planuje nakręcić drugą część uznanego filmu

Film "Barbie" z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem w rolach głównych stał się hitem filmowym 2023 roku na długo przed premierą obrazu na ekranach, na co poważnie starali się marketingowcy, tworząc potężną kampanię reklamową komedii. Widzowie na całym świecie zakładali różowe stroje na seanse w kinach, a wpływy kasowe za pierwszy weekend w kasie stały się rekordem po kwarantannie koronawirusa. Taki sukces sugeruje, że twórcy filmu nie przegapią okazji, by zarobić jeszcze więcej i nakręcić sequel. Reżyserka filmu Greta Gerwig jest jednak innego zdania.

Pospiesznie zdenerwowała fanów - kręcenie drugiej części "Barbie" nie jest planowane. Taką odpowiedź reżyserki opublikował The New York Times.

Gerwig przyznała, że pokazała w filmie wszystko, co chciała i nie ma pomysłu na kontynuację historii.

"W tej chwili to wszystko co mam. Pod koniec pracy nad każdym filmem czuję, że nigdy nie będę miał innego pomysłu i zrobiłem wszystko, co kiedykolwiek chciałem zrobić. Nie chciałbym zrujnować niczyjego marzenia, ale na razie nie mam żadnych pomysłów" - powiedział cytowany w publikacji filmowiec.

Przypomnijmy, premiery dwóch największych hitów filmowych lata 2023 roku "Barbie" i "Oppenheimer" odbyły się tego samego dnia - 20 lipca. Podzieliło to publiczność na dwa klany: jedni poszli obejrzeć moralizatorską komedię o kultowej blond lalce, a inni - thriller biograficzny o twórcy bomby atomowej. Znalazło się jednak kilku szczególnie odważnych kinomanów, którzy zdecydowali się uczestniczyć w dwóch seansach tego samego dnia. W sieci konfrontacja ta, choć poprawniej jest powiedzieć zjawisko kulturowe, zyskała nawet nazwę - "Barbieheimer". Zwycięstwo odniósł jednak "różowy" film Grety Gerwig. Przez pierwszy weekend w kasie "Barbie" zebrała 300 milionów dolarów wpływów.

Jednak zarówno pierwszy, jak i drugi film, pomimo wielomilionowych wpływów kasowych, zdołały zdobyć hejterów. Miłośnicy kina na całym świecie doszukują się w nich wpadek i nieścisłości historycznych. Niektóre z nich stały się przyczyną głośnych międzynarodowych skandali. Więcej informacji można znaleźć tutaj.

Informowaliśmy również, że krytycy filmowi i widzowie aktywnie dzielą się swoimi recenzjami filmu sensacyjnego "Barbie". Niektórzy nazywają go piękną historią bez głębszego znaczenia, a inni wręcz przeciwnie, są zachwyceni poruszeniem ważnych tematów przez pryzmat humoru połączonego z ciekawą niebanalną fabułą. Recenzje ekspertów z całego świata i po prostu miłośników kina - czytaj w naszym materiale.

Wcześniej OBOZREVATEL pisał, że widzowie znaleźli w "Barbie" niebanalne, ale ważne nawiązanie do historycznych wrogów słynnej lalki. W filmie niespodziewanie pojawiły się "lalki" Bratz, które swego czasu stworzyły konkurencję dla firmy Mattel.

Tylko sprawdzone informacje od nas na kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!