Stephen Fry opowiada Zełenskiemu zabawny żart o Putinie i Miedwiediewie. Wideo

Podczas swojej podróży do Kijowa prawie rok temu słynny brytyjski aktor i komik Stephen Fry odwiedził biuro prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Podzielił się z politykiem żartem, który wcześniej opowiadał w klubach komediowych.

Żart o rosyjskich zbrodniarzach wojennych Władimirze Putinie i Dmitriju Miedwiediewie wywołał głośny śmiech ukraińskiego przywódcy. Fragment można znaleźć w filmie dokumentalnym Fry'a o jego podróży do Ukrainy.

"Gdyby Putin i Miedwiediew upadli, kto pierwszy uderzyłby o ziemię? Wiesz?" Stephen Fry zapytał Ukraińca.

Prezydent odpowiedział, że nie wie, więc artysta kontynuował, używając wulgarnego języka: "Kogo to obchodzi?".

Obaj mężczyźni roześmiali się. Żart został również doceniony przez internautów, którzy podzielili się swoimi wrażeniami na X (dawniej Twitter).

"Stephen Fry był całkiem zabawny", "Epicki", "Musimy przyznać, że Zełenski ma świetny uśmiech i wiemy, że ma dobre poczucie humoru", "Koniecznie obejrzyj cały film, to fantastyczny dokument o odporności narodu ukraińskiego, o tym, jak żyją w niebezpieczeństwie i pozostają pozytywni, silni i nie tracą poczucia humoru", "Fry to skarb narodowy" - napisali użytkownicy.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!