English
русский
Українська

Currency

"Nie jesteśmy niczemu winni": Ukraiński trener klubowy usprawiedliwiał start z Ligi Konferencyjnej

Oleksandr CzekanowSport
Skrypnyk skomentował porażkę w meczu z Dilą

Trener Połtawy Worskła Wiktor Skrypnyk poprosił kibiców i dziennikarzy, aby nie krytykowali jego drużyny za odpadnięcie z kwalifikacji do Ligi Konferencyjnej po porażce w meczu z gruzińską Worsklą. Ukraińska drużyna przegrała z wynikiem 1:3 i odpadła z turnieju. Jej opiekun powiedział, że on i jego zawodnicy "nie są niczemu winni".

Skrypnyk powiedział to na konferencji prasowej po meczu w Gruzji. 53-letni specjalista podkreślił, że wynik meczu odpowiada przebiegowi gry. Zwrócił również uwagę na trudności związane z przygotowaniem i przeprowadzeniem meczu podczas wojny na Ukrainie, ponieważ drużyna rozgrywa każdy mecz poza granicami kraju.

"Przeciwnik umiejętnie nas pokonał. Wyrazy uznania dla drużyny gospodarzy. To może być dla nas dobra lekcja. Dotarcie na mecz zajęło nam dwa dni. Nie jest to w żadnym wypadku wymówka. Takie mecze dadzą młodej drużynie niezbędne doświadczenie. Wszystko zależy od gry. Nie róbcie nam wyrzutów mówiąc, że musieliśmy. Nie musimy nic robić. Zagraliśmy z Vorsklą dla siebie, dla naszych fanów. Przykro nam, że przegraliśmy, życzę powodzenia drużynie przeciwnej. Mamy każdy mecz poza granicami kraju. Znamy realia i wiemy, jak jest nam ciężko. Nigdy nie wyróżnialiśmy się tym, że gramy jasno, gramy tak jak potrafimy. Jesteśmy cierpliwi" - powiedział Skrypnyk.

Dynamo Kijów rozpoznało swojego przeciwnika w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Konferencyjnej.

Jak donosi OBOZREVATEL, kibice gruzińskiego klubu "Dila" zaśpiewali piosenkę "Putin h*ilo" w rewanżowym meczu drugiej rundy kwalifikacji Ligi Konferencyjnej z Vorsklą. Ultras gospodarzy rozwiesili również plakaty wspierające Ukrainę.

Tylko sprawdzone informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości