Currency
Zdrajca Tymoszczuk po raz pierwszy reaguje na odebranie mu wszystkich nagród na Ukrainie
Były kapitan reprezentacji Ukrainy Anatolij Tymoszczuk haniebnie odmówił komentarza w sprawie pozbawienia go wszystkich nagród i wykluczenia z listy zawodników drużyny narodowej. Zdrajca swojego ojczystego kraju, który nadal ucisza haniebną agresję Rosji, zareagował w ten sposób na pytanie dziennikarzy.
Tymoschuk powiedział w wywiadzie dla publikacji RB Sport. "Nie odpowiem na to pytanie" - powiedział asystent trenera Zenitu po meczu poświęconym pamięci Ilyi Tsimbalara, wychowanka Czernomorca Odessa. Mecz w Moskwie miał zgromadzić wiele gwiazd światowej piłki nożnej, ale wszystkie ostatecznie odmówiły wyjazdu do kraju agresora.
Przypomnijmy, że Anatolij odmówił potępienia Rosji za atak na Ukrainę i zdołał jedynie opublikować niewielką historię na Instagramie, w której po prostu wezwał do pokoju.
Z kolei ukraińscy żołnierze wytarli swoje stopy o koszulkę Anatolija. A w dniu urodzin Tymoszczuka rada miejska Łucka pozbawiła byłego zawodnika reprezentacji Ukrainy tytułu "Honorowego Obywatela Miasta".
Później pojawiły się informacje, że Tymoschuk stara się o paszport obywatela Rumunii. Trener Zenitu próbuje w ten sposób ominąć sankcje nałożone na niego przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO).
Ponadto w sieci pojawiły się informacje, że zdrajca Ukrainy został zwerbowany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB), co jest powodem jego milczenia w sprawie wojny na Ukrainie. Była żona byłego piłkarza, Nadieżda Nawrocka, oskarżyła go o wspieranie inwazji Rosji i udział w zabijaniu ukraińskich dzieci.
Jak donosi OBOZREVATEL, rosyjscy kibice nazwali Anatolija Tymoszczuka Judaszem, przypominając mu o zdradzie Ukrainy.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się nabrać!