English
русский
Українська

Trending:

"Był pewien układ". Bełeniuk ujawnił prawdziwą podłość, jaka spotkała Charłan

Maksym InshakovSport
Charłan została zdyskwalifikowana

Deputowany ludowy i mistrz olimpijski w zapasach Żan Bełeniuk jest przekonany, że Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE) postąpiła podle, dyskwalifikując Ukrainkę Olhę Charłan. Według Bełeniuka początkowo istniało porozumienie między Harlan a FIE, które zakładało odmowę podania ręki Rosjance Annie Smirnowej.

"Najbardziej cyniczną rzeczą w tej historii jest to, że istniało porozumienie między Olhą a kierownictwem międzynarodowej federacji, w którym uzgodniono, że po meczu nie będzie uścisku dłoni" - napisał Bełeniuk na swoim kanale Telegram.

Jak poinformował OBOZREVATEL, słynna ukraińska szermierka Olha Charłan pokonała Rosjankę Annę Smirnową w 1/32 Pucharu Świata-2023 w Mediolanie. Po walce nasza rodaczka odmówiła podania ręki swojej przeciwniczce, która zrobiła prawdziwy cyrk, odmawiając opuszczenia toru. Reprezentantka Federacji Rosyjskiej złożyła protest przeciwko wynikowi pojedynku, który został odrzucony.

Propagandowy kanał Match TV opublikował zdjęcie donosu, który Anna Smirnowa napisała na Olhę, podczas gdy rosyjski minister sportu Oleg Matycin nazwał decyzję FIE o ukaraniu mistrzyni olimpijskiej z Mikołajówa słuszną.

Sama Smirnowa nie jest "neutralną" zawodniczką, czego wymaga regulamin zawodów. Brat reprezentantki kraju agresora jest wojskowym, a ona jest z niego bardzo dumna, co widać na wspólnych zdjęciach.

Federacja Szermiercza Ukrainy (FFU) przygotowuje protest. Jednocześnie rozpatrzenie odwołania nie nastąpi od razu, co oznacza, że zdobywczyni złotego medalu w Pekinie-2008 nie będzie mogła kontynuować występów na turnieju w konkurencjach indywidualnych.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości