English
русский
Українська

Trending:

Okupanci zabili trenera piłki nożnej i byłego bramkarza podczas ratowania żołnierzy

Olena PavlovaSport
Serhii Chmyr służył jako sanitariusz bojowy

50-letni trener piłki nożnej dla dzieci Serhij Czmyr zginął w walkach z rosyjskimi okupantami o wolność Ukrainy. Serce byłego bramkarza amatorskich drużyn piłkarskich w obwodzie czerkaskim przestało bić 8 listopada.

Serhii urodził się 23 listopada 1972 roku w Zołotonoszy w obwodzie czerkaskim. Od dzieciństwa kochał piłkę nożną. Grał na pozycji bramkarza na poziomie amatorskim. Bronił barw takich klubów jak Spartak Złotonosza, Dnipro Czerkasy, Lokomotywa Hrebinka i Drabów.

hmyr był absolwentem Czerkaskiego Uniwersytetu Narodowego im. Bohdana Chmielnickiego. Pracował jako trener w szkole dla dzieci i młodzieży w Zołotonoszy oraz uczył wychowania fizycznego w miejscowej szkole nr 6. Kolejną pasją piłkarza było wędkarstwo.

24 lutego 2022 r., po rozpoczęciu inwazji Rosji na pełną skalę, Serhij Ołeksijowycz po raz ostatni przyszedł rano do szkoły. Wieczorem sportowiec zaciągnął się do obrony terytorialnej, a później zgłosił się na ochotnika do Sił Zbrojnych Ukrainy.

Na froncie 50-letni Serhij otrzymał pseudonim "Niedźwiedź", a jego przyjaciele nazywali go "Weteranem". Służył jako sanitariusz w 118 Oddzielnej Brygadzie Zmechanizowanej. Walczył w Donbasie.

Ale nawet w szeregach sił zbrojnych zawsze interesował się życiem szkoły: pisał komentarze, dzwonił i publikował wszystkie wydarzenia. "Odwołuję fizykę, będzie wychowanie fizyczne", żartobliwie wtrącał się do korespondencji grupy szkolnej.

A 8 listopada trener stoczył swoją ostatnią bitwę. Rosyjscy okupanci zabili Serhija, gdy ratował swoich towarzyszy. Według zoloto.city, Serhii Oleksiyovych był dobrym człowiekiem od czubków palców po głowę. I zginął, gdy doszedł do pozycji, zastępując młodych mężczyzn słowami: "Macie jeszcze czas, by żyć!".

"Szkoła w Zozuliwce straciła duszę" - skomentowała Nadia Maksymenko, wychowawczyni klasy.

"Czy kiedykolwiek myślałem, że w tym wieku będę musiał chwycić za broń, nie tylko treningową, ale prawdziwą? Często myślę, że prędzej czy później dojdzie do sytuacji, w której będziesz musiał zabić, aby ktoś nie zabił ciebie...". Te słowa, wypowiedziane prawie rok temu w odległym regionie Doniecka przez Serhija, są teraz pamiętane w zupełnie inny sposób. Wczoraj w Zołotonoszy pożegnano nauczyciela, piłkarza i po prostu człowieka o dobrym sercu" - zareagował polityk Witalij Wójcikowski.

"Serhij Czmyr rozumiał lepiej niż ktokolwiek, że zarówno młodzi chłopcy, jak i mężczyźni z doświadczeniem życiowym bronią nie tylko jakichś terytoriów. Rozumiał, że dziś mówimy o istnieniu państwa" - dodał Wojciechowski.

Trenerowi piłkarskiemu pozostali rodzice, żona Ałła i córka Anna.

Wcześniej OBOZ.UA informował, że w wojnie z rosyjskimi najeźdźcami zginął były ukraiński hokeista, którego okupanci zabili moździerzem.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki !

Inne wiadomości

Sałatka z wątróbką: prosta i pożywna

Będzie gotowa za 5 minut