English
русский
Українська

Currency

"Poniżej leży samochód": rosyjski klub piłkarski zmienił wersję ataku na krymski most

Oleksandr CzekanowSport
"SKA-Rostów" został zaatakowany na krymskim moście

Pracownicy "SKA-Rostów", którzy dzień wcześniej w autobusie drużyny uderzyli w wyniku ataku na krymskim moście, dzień po "nagłym wypadku" zaczęli twierdzić, że nie słyszeli eksplozji. Wcześniej rosyjski klub twierdził, że "huk był taki, że stłukliśmy przednią szybę", a pocisk "uderzył dosłownie 300 metrów dalej".

Władimir Popow, kamerzysta telewizji klubowej w Rostowie, powiedział propagandowemu kanałowi Match TV, że pasażerowie widzieli błysk pod mostem, ale nie słyszeli odgłosów eksplozji. Jednak po tym, jak stało się jasne, że jedno z przęseł runęło, autobus przejechał 15 kilometrów na wstecznym biegu.

"Zobaczyliśmy błysk spod ziemi, dym, kierowca automatycznie zaczął zwalniać, powoli wstaliśmy. Poszliśmy popatrzeć, a tam było zapadlisko. Nie słyszeliśmy wybuchu, nie było sygnału dźwiękowego. Gdy zastanawialiśmy się, co robić, kierowca podszedł do samochodów jadących za nami i powiedział: "Zawróćcie, tam nie ma przęsła". Na dole leży samochód, który nas wyprzedził. Autobus miał pękniętą przednią szybę. Cofaliśmy się przez 15 kilometrów, ponieważ autobus nie mógł zawrócić. Zobaczyliśmy służby specjalne, pojazdy wojskowe, od razu było jasne, że to nagły wypadek" - powiedział Popow.

Należy zauważyć, że "SKA-Rostów" wracał z meczu w Sewastopolu, gdzie drużyna o tej samej nazwie rozegrała swój pierwszy mecz w drugiej lidze mistrzostw Rosji, co jest zabronione przez UEFA.

Jak donosi OBOZREVATEL, w nocy 17 lipca na krymskim moście doszło do eksplozji, po których ruch na moście został wstrzymany. Później opublikowano filmy przedstawiające konsekwencje zawalenia się przęsła. Według naszych źródeł, atak na most kerczeński był operacją specjalną SBU i Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy - obiekt został zaatakowany przez drony nawodne.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Żona Joe Bidena doprowadziła go publicznie do łez. Wideo

Pierwsza dama wygłosiła przejmujące przemówienie