"Tak się dzieje, gdy masz za dużo zabawy": Fury po raz pierwszy wymienia przyczynę porażki w walce z Usykiem

Były mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury (34-1-1, 24 KO) nazwał swoją frywolną postawę w walce z Oleksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) główną przyczyną porażki 18 maja. Cygański Król, jak nazywany jest pięściarz urodzony w Manchesterze, zauważył, że Ukrainiec okazał się łatwiejszym przeciwnikiem niż się wydawało.

Fury powiedział to w wywiadzie dla swojego kanału YouTube FUROCITY By Tyson Fury. Według brytyjskiego boksera, podczas walki lubił nieustannie irytować przeciwnika swoimi prostymi kombinacjami, a w pewnym momencie po prostu go poniosło.

"To było dużo łatwiejsze niż myślałem. Wyprowadzałem trzy i cztery kombinacje ciosów i śmiałem się z niego. Mój problem polegał na tym, że chyba za dobrze się bawiłem. Może to było zbyt łatwe, czasami było tak łatwo, jakbym był na ringu z lokalnym bokserem amatorem. I naprawdę mi się to podobało, byłem leniwy. Zapłaciłem za to ostateczną cenę w dziewiątej rundzie, kiedy zostałem trafiony. Tak się dzieje, gdy masz za dużo zabawy" - powiedział Fury.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!