Rosyjski trener sambo pojechał zabijać Ukraińców i "bohatersko zginął" za Putina

Trener drużyny sambo z obwodu nowosybirskiego, Siergiej Lepiachow, został wyeliminowany przez członków ukraińskich sił zbrojnych. Terrorysta zabił naszych rodaków w imię imperialnych ambicji kremlowskiego dyktatora Władimira Putina, za co zapłacił własnym życiem.

O tym poinformowano w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej Państwowej Autonomicznej Instytucji "Szkoła Sportowa Sambo". Okupant miał 50 lat i na Ukrainie "bohatersko zginął w walce, na linii frontu, jak umiera mężczyzna i wojownik, broniąc swojej Ojczyzny". Jednocześnie kraj-agresor nie podał kierunku frontu, na którym zginął Lepiachow.

Wcześniej pojawiła się informacja o wyeliminowaniu 31-letniego sędziego piłkarskiego Daniila Szemetowa z Uljanowska, który miał zadebiutować w mistrzostwach Rosji w pierwszej lidze.

A były zawodnik reprezentacji Rosji Andriej Sołomatin przyszedł zabić Ukraińców i powiedział, że w ten sposób pomaga klubom z Federacji Rosyjskiej wrócić do Europy. Pojawiła się również informacja o zniszczeniu 25-letniego sędziego piłkarskiego z Krymu Konstantina Popowa.

Jak donosi OBOZREVATEL, starszy trener reprezentacji Rosji w gimnastyce Walentyna Rodionenko powiedziała, że nie rozumie, dlaczego Ukraina dąży do "usunięcia Rosji" ze światowego sportu.

Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!