English
русский
Українська

Currency

"Brat" rosyjskij przestępcy Charłan służy w rosyjskiej armii, na co międzynarodowa federacja przymyka oko

Olena PavlovaSport
Anna Smirnowa wspiera swojego brata wojskowego

Rywalka Ukrainki Olhy Charłan na Mistrzostwach Świata w Szermierce 2023, rosyjska szablistka Anna Smirnowa, która doprowadziła do dyskwalifikacji mistrzyni z Mikołajowa z powodu odmowy podania ręki, nie jest "neutralną" zawodniczką, jak wymaga tego regulamin zawodów. Brat reprezentantki kraju agresora jest wojskowym, a ona jest z niego bardzo dumna, co widać na wspólnych zdjęciach.

Rosjanka zainscenizowała demarche na Mistrzostwach Świata w Mediolanie po tym, jak złota medalistka olimpijska z 2008 roku i wielokrotna mistrzyni świata Charłan odmówiła uściśnięcia jej dłoni. Smirnowa czekała na torze przez godzinę, domagając się dyskwalifikacji Ukrainki, która według niej rzekomo naruszyła przepisy Międzynarodowej Federacji Szermierczej (FIE) i powinna zostać zdyskwalifikowana. Ale sędziowie ogłosili Olhę zwyciężczynią.

Ale później FIE, która nazywa się federacją kieszonkową rosyjskiego oligarchy Alishera Usmanova, zawiesiła Charłan w zawodach. Smirnowa również nie znajduje się w dalszej siatce turnieju, ale sam jej udział w zawodach w statusie "neutralnym" jest wątpliwy, ponieważ jej brat jest rosyjskim wojskowym, a Anna jest z niego bardzo dumna, sądząc po wspólnych zdjęciach.

"Mój brat spotkał się ze mną w Moskwie", Nikita Smirnow opublikował zdjęcia ze swoją siostrą w styczniu 2023 roku. Na zdjęciu sportowiec ma na sobie czapkę rosyjskich okupantów i pokazuje palcami literę V, którą wojsko Federacji Rosyjskiej oznacza swój sprzęt. Jeśli to nie jest wsparcie dla wojny na Ukrainie, to co nim jest?

Również tegoroczne mistrzostwa Rosji we Władykaukazie zakończyły się dla Smirnowej dopiero 6. miejscem w mistrzostwach indywidualnych, a w systemie selekcji - 8. miejscem. Oznacza to, że Anna oczywiście nie jest zawodniczką na poziomie Mistrzostw Świata. Sama szermierz o tym wie.

"Ile energii wychodzi po zawodach, po zgrupowaniach i treningach! Wszystko idzie ciężko, z wielkim trudem i nie ma pewności, że to wszystko jest uzasadnione... Czasami myślę, że pukam do zamkniętych drzwi... Ale pamiętam, jaką pracę wykonałem przez cały ten czas, przez co przeszedłem i jak silny się stałem. Teraz polegam na tym, że widzę i czuję postępy. To pomaga mi nie opuszczać rąk" - napisała Smirnowa na swoim Instagramie.

Anna, która pochodzi z Barnauł, a obecnie mieszka w Chimkach pod Moskwą, miała problemy z pieniędzmi, wynikami i podróżami na zawody.

"Kwestia wynagrodzenia stała się priorytetem i moim stałym zmartwieniem, a międzynarodowa rywalizacja szczęśliwą rozrywką. Wiele pytań: 'Co dalej? Co będę robić? Jak zarobić na życie?". I nie mam jeszcze na nie odpowiedzi" - narzekała zawodniczka jeszcze pod koniec kwietnia.

I nagle nie pierwsza szablistka Federacji Rosyjskiej zostaje zabrana na Mistrzostwa Świata. I to właśnie Ukrainka wpada przez siatkę w finale 1/32, przegrywa z hukiem i robi demarche. To wszystko wygląda jak jakaś ustawka. Tylko "myśliciele" - najprawdopodobniej agresorzy - mieli nadzieję, że Harlan odmówi walki. Ale Ministerstwo Sportu Ukrainy właśnie odwołało bojkot, Olha wyszła na tor - a Smirnowa musiała improwizować.

A kiedy haniebna akcja protestacyjna Rosjanki nie przyniosła skutku, musieli interweniować patroni Federacji Rosyjskiej w międzynarodowej federacji.

Warto zaznaczyć, że Olha została pierwszą Ukrainką, która walczyła z reprezentantką Federacji Rosyjskiej w szermierce po zniesieniu zakazu Ministerstwa Sportu na pojedynki z agresorami. Dzień wcześniej Ihor Reizlin wycofał się z pojedynku z Wadymem Anochinem.

Jak donosi OBOZREVATEL, Międzynarodowa Federacja Szermiercza, na czele której stoi rosyjski oligarcha Alisher Usmanov, jako pierwsza zezwoliła reprezentantom Federacji Rosyjskiej i RB na udział w międzynarodowych turniejach.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Jak szybko posolić czerwoną rybę: najprostszy sposób

Ryba okaże się bardzo smaczna