Currency
Rosyjska legenda boksu twierdzi, że wokół rewanżu Usyk-Fury istnieje spisek
Były mistrz świata wagi półśredniej Konstantin Cziu wyraził przekonanie, że Oleksander Usik (22-0, 14 KO) nie zostanie dopuszczony do rewanżowego starcia z Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO). Zdaniem Rosjanina organizatorzy walki będą chcieli zorganizować trzecią konfrontację bokserów dla korzyści finansowych.
Cziu powiedział o tym w wywiadzie dla propagandowej publikacji Sport-Express. Legendarny sportowiec zauważył, że w trzeciej walce Usyka z Furym stawką będą fantastyczne pieniądze, które zostaną rozdzielone między samych bokserów, zapewniając im rekordowe honoraria, oraz promotorów.
"Widzę następujący rozwój wydarzeń po walce Fury-Usyk: Fury wygra i będzie trzecia walka. Walka o bajeczne pieniądze. Ale naprawdę nie chcę, żeby to była część tego biznesu. Będzie trylogia" - powiedział Cziu.
Należy zauważyć, że w ostatnich dniach Rosja aktywnie życzyła sobie porażki Usyka 21 grudnia. Wcześniej słynny promotor Władimir Chriunow wspierał Fury'ego. Trener reprezentacji Rosji Eduard Krawco również zasugerował, że chciałby zobaczyć zwycięstwo Brytyjczyka. A mistrz olimpijski Ołeksij Tiszczenko, mówiąc o rewanżu, "zapomniał", że weźmie w nim udział Ukrainiec.
W weekend ukazało się epickie wideo promocyjne rewanżu Usyk-Fury. Zostało ono już okrzyknięte hańbą dla amerykańskich firm bokserskich.
Co ciekawe, przed rewanżem doszło do dziwnej sytuacji, w której bukmacherzy nie doceniali szans Ukraińca na sukces. Jednocześnie eksperci nadal upierają się, że Usyk ponownie wygra. Przykładowo weteran Dereck Chisora zauważył, że Fury nie ma praktycznie żadnych szans na rewanż. A brytyjski promotor Ben Shalom po prostu zrezygnował z Tysona i jego zdolności do pokonania Ukraińca.
23 października Usyk i Fury stoczyli pierwszy pojedynek na spojrzenia przed drugą walką. Ukrainiec pojawił się w nietypowy sposób, zmieniając swój wizerunek. Dodatkowo zmusił swojego przeciwnika do nietypowego kroku, jakim była pomoc Ukraińskim Siłom Zbrojnym. Bukmacherzy zmienili kursy na drugą walkę.
Wcześniej pojawiły się informacje, że Tyson chce zaaranżować trylogię z Oleksandrem, aby przejść do historii boksu. Brytyjczyk oskarżył również Ukraińca o zakłócanie terminu rewanżu.
W pierwszej walce Oleksandr pokonał Tysona przez split decision - 114:113, 113:114, 115:112 - i zunifikował wszystkie pasy dywizji superciężkiej.
Nasz rodak podzielił się również swoimi oczekiwaniami co do drugiej walki z Furym oraz odpowiedział na oskarżenia o oszukiwanie podczas walki 18 maja. Ponadto Ukrainiec opowiedział, jakie wnioski wyciągnął z walki.
Legendarny Wołodymyr Kliczko podzielił się swoimi oczekiwaniami wobec rewanżu Usyk-Fury. A były mistrz Amir Khan nie zgodził się z przewidywaniami dotyczącymi drugiej walki pięściarzy.
Z kolei rosyjski trener boksu Andrei Ivichuk nazwał Tysona zwycięzcą nadchodzącego rewanżu z Aleksandrem. A sam Ukrainiec wskazał jedynego boksera, z którym jest zainteresowany walką po drugiej walce z Brytyjczykiem.
Ponadto Anthony Joshua odpowiedział na pytanie, kogo chciałby zobaczyć wygranego w rewanżowym starciu Usyka z Furym. Następnie wskazał zwycięzcę rewanżu. Sam Tyson wyraził swoją motywację do drugiej walki z naszym rodakiem.
Fury odpowiedział również przedstawicielom teamu Usyka, gdy ci porównali go do dyktatora Władimira Putina. Król Cyganów wyjaśnił, dlaczego odwrócił się od Ukraińca podczas pojedynku wzrokowego przed pierwszą walką.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, były trener ukraińskiej reprezentacji bokserskiej Mychajło Zwiałow powiedział, że Tyson Fury postawi swoją karierę na szali w rewanżu z Oleksandrem Usykiem. Sam Brytyjczyk zaznaczył, że nie wierzy w swoje zwycięstwo na punkty w drugiej walce z Ukraińcem. Z kolei Usyk zdradził szczegóły swoich przygotowań do walki.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!