English
русский
Українська

Currency

Łomaczenko skomentował swoją pierwszą porażkę z Haneyem

Maksym InshakovSport
Nasz bokser wygłosił konferencję prasową po walce

Były mistrz świata trzech dywizji Wasyl Łomaczenko (17-3, 11 KO) nie rozumie, dlaczego przegrał po walce z posiadaczem tytułów WBO, WBC, IBF, WBA wagi półciężkiej Devinem Haneyem (30-0, 15 KO). Podczas konferencji prasowej Loma nie potrafił odpowiedzieć na pytanie reportera o to, co musi zrobić w ringu, aby zdobyć pas.

"Co muszę zrobić, żeby sędziowie dali mi pierwszeństwo? To jest dobre pytanie. Nie wiem. Kiedy walczę, kiedy wracam do swojego narożnika po każdej rundzie, zdaję sobie sprawę: "OK, to moja runda" - powiedział Loma cytowany przez fightnews.info.

Vasyl przyznał, że gdy wyszedł do 12 rundy, zdał sobie sprawę, że może bardziej skupić się na obronie i oddać przeciwnikowi tę rundę.

"Bo nie potrzebuję, bo wygrałem w 11. Tak myślę, nie twierdzę tak. Ale jak przeszedłem przez 11 rundę, wiedziałem, że jest mój. Nie wiem. Może nie znam się na boksie" - powiedział Ukrainiec.

Loma rozważa jeden moment, w którym potrząsnął Haneyem.

"Myślę, że to było w dziesiątej rundzie - nie pamiętam na sto procent. Ale pewnego razu zobaczyłem, że jest w złej sytuacji. Wiedziałem jednak, że muszę dalej trzymać się swojej strategii i skupić się na niej" - przyznał bokser z Ukrainy.

Wasyl nie zgodził się ze stwierdzeniem, że zachował się nieczysto.

"Oglądałeś walkę. Czy widzieliście jakieś nieczyste zagrania z mojej strony? To jest odpowiedź na pytanie, czy jestem nieczystym zawodnikiem. Może próbował grać w gry psychologiczne. Może to była część jego planu. Lepiej zapytaj go, co miał na myśli, bo ja tego nie rozumiem" - podsumował Łomaczenko na konferencji prasowej po walce z Haneyem.

 

Jak poinformował OBOZREVATEL, walka w wadze lekkiej w MGM Grand Garden Arena trwała wszystkie 12 rund i zakończyła się jednogłośną decyzją sędziów 116-112, 115-113, 115-113 na korzyść Amerykanina.

 

Pełne notatki sędziego ze spotkania zostały później opublikowane.

 

Po porażce Łomaczenko nie mógł opanować emocji i wybuchnął płaczem w oczekiwaniu na konferencję prasową.

Warto zauważyć, że podczas błyskawicznego wywiadu w ringu Wasyl nie wspomniał o Ukrainie, odmawiając podziękowania swojej ojczyźnie.

 

Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel i w Viber.Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości