English
русский
Українська

Currency

"Kostiuk? Jeśli mnie nienawidzi, w porządku": Białoruski numer 1 cieszy się, że nie podaje ręki Ukrainkom

Oleksandr CzekanowSport
Sobolenko wypowiada się na temat wojny

Zwyciężczyni Australian Open 2023, Arina Sobolenko, wydała kolejne cyniczne oświadczenie na temat wojny na Ukrainie i jej relacji z tenisistami z naszego kraju. Fanka dyktatora Aleksandra Łukaszenki po raz kolejny zaznaczyła, że nie może w żaden sposób wpłynąć na agresję Rosji.

Sobolenko powiedziała to na konferencji prasowej przed meczem z Martą Kostiuk na początku Roland Garros 2023, donosi ukraińska strona tenisowa. Światowy numer dwa powtórzył propagandowe narracje Kremla o upolitycznieniu sportu i dodał, że nie ma nic przeciwko odmowie podania jej ręki przez naszych sportowców.

 
 

"Tak, to prawda, gdybym mógł ją powstrzymać, zrobiłbym to.Jeśli chodzi o uściski dłoni, to w zasadzie je rozumiem. Wyobrażam sobie, że jeśli uścisną dłoń Rosjankom i Białorusinkom, otrzymają wiele wiadomości ze swoich krajów. Jednocześnie, moim zdaniem, sport nie powinien zajmować się polityką. Jesteśmy tylko sportowcami. Jeśli czują się dobrze, że nie ma uścisku dłoni, jestem z tego zadowolony. Kostiuk - jeśli mnie nienawidzi, w porządku, nic na to nie poradzę. Będą ludzie, którzy mnie kochają, będą ludzie, którzy mnie nienawidzą. Jeśli ona mnie nienawidzi, toja nic takiego do niej nie czuję" - powiedział Sobolenko.

 
 

Wcześniej białoruska tenisistka skarżyła się na nienawiść ze strony Ukraińców po tym, jak została poparta przez Łukaszenkę. Ponadto Sobolenko stwierdziła, że "nic nie zrobiła Ukraińcom".

Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, Arina Sobolenko, która podpisała list popierający reżim Łukaszenki w 2020 roku, cynicznie wypowiadała się o wojnie na Ukrainie.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości