Currency
"To było złe boisko": Trener Arisu narzeka na "brzydką i niesprawiedliwą" porażkę z Dynamem
Główny trener greckiego Arisu Apostolos Terzis uważa, że porażka jego drużyny z Dynamem Kijów w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej Ligi Konferencyjnej była niesprawiedliwa. 52-letni specjalista wyraził przekonanie, że jego podopieczni wyglądali na silniejszych od Ukraińców w obu meczach konfrontacji.
Terzis powiedział to na konferencji prasowej po meczu w Bukareszcie, który zakończył się zwycięstwem Dynama w rzutach karnych, donosi sportal.gr. Trener ekipy z Salonik podkreślił, że jego piłkarze mieli nie doprowadzać do sytuacji w polu karnym na 11 metrze, a także pokonać przeciwnika w regulaminowym lub dodatkowym czasie gry.
"To co się dzisiaj stało jest brzydkie i niesprawiedliwe. Byliśmy najlepsi w obu meczach. Stwarzaliśmy szanse, ale zabrakło nam szczęścia. Było złe boisko i gol w 85. minucie, ale poza tym mecz potoczył się tak, jak chcieliśmy. Znaliśmy poziom przeciwnika, ale mieliśmy sposób i graliśmy tak, jak chcieliśmy, tworząc szanse i kontrolując tempo. A w dogrywce mogliśmy strzelić gola, ponieważ mieliśmy wszystkie szanse. Otrzymaliśmy czerwoną kartkę, ale kontynuowaliśmy grę. Niestety, zostaliśmy wyeliminowani w rzutach karnych", narzekał Terzis.
Trener Arisu wpadł w furię również z powodu reakcji piłkarzy Dynama po zwycięstwie w rzutach karnych na przyśpiewki na cześć kremlowskiego dyktatora Władimira Putina ze strony greckich kibiców. Warto dodać, że po meczu w Bukareszcie zawodnicy Arisu wdali się w bójkę z naszą drużyną.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, trener Dynama Mircea Lucescu przeprosił za emocje zawodników po zwycięstwie nad Arisem i przypomniał obraźliwy transparent kibiców greckiego klubu o żołnierzach Ukraińskich Sił Zbrojnych.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!