Currency
"Zdawałem sobie sprawę, że Rosjanka sprowokuje Charłan": minister sportu skomentował skandal na mistrzostwach świata i wpadkę Rosji
Minister Młodzieży i Sportu Ukrainy, przewodniczący Narodowego Komitetu Olimpijskiego Ukrainy Wadim Gutzeit powiedział, że spodziewa się prowokacji rosyjskiego sportowca w walce z mistrzynią olimpijską Olgą Kharlan. Mówił również o porozumieniach z Międzynarodową Federacją Szermierczą i sędziami w przeddzień występu szablisty z Mykołajewa, który początkowo został zdyskwalifikowany za odmowę podania ręki Annie Smirnowej, ale później został uniewinniony pod naciskiem Ukrainy.
"Kontrolowałem tę sytuację już na początku zawodów, jeszcze przed dniem startu Oli na Mistrzostwach Świata byliśmy z nią w kontakcie. Wiedzieliśmy jednoznacznie, że nie podamy ręki Rosjance. Ze swojej strony współpracowałem z Międzynarodową Federacją Szermierczą, odbyłem rozmowę z pełniącym obowiązki prezydenta FIE. W przeddzień zawodów zadzwonił do mnie i również był zaniepokojony tą sytuacją. Powiedziałem, że Olga wyjdzie na tor, ale nie będzie ściskać ręki i witać tej zawodniczki. Zgodził się z takim planem działania" - zaznaczył Gutzeit.
Wadim Gutzeit zadzwonił wtedy do Olgi i powiedział jej, aby przyszła do dyrekcji technicznej i również poruszyła z nimi kwestię uścisku dłoni: "Powiedziano jej, że nie jest to konieczne. Byłem również w kontakcie z sędziami, którzy powiedzieli, że podjęli decyzję o lojalności wobec Olgi i faktu, że sportowcy z kraju, który jest atakowany, nieustannie bombarduje i zabija swoich mieszkańców, wyjdą na tor, ale nie przywitają się z przedstawicielami kraju agresora. Oznacza to, że sędziowie nie będą domagać się uścisków dłoni".
"A w dniu zawodów zdawałem sobie sprawę jeszcze przed meczem, że Rosjanka sprowokuje Olgę i zrobi wszystko, aby nie opuścić toru i poczekać, aż nasza zawodniczka uściśnie jej dłoń. Ale Olga zrobiła to, co zrobiła, a sędzia ogłosił ją zwyciężczynią. Olga już poszła przygotowywać się do następnej walki, kiedy główny trener reprezentacji zadzwonił do mnie i powiedział mi, że dyrekcja techniczna rozpoczęła dyskusje na ten temat, ponieważ Rosjanie złożyli protest" - wspomina Gutzeit.
"A potem zaczęła się już moja osobista praca jako prezesa NOC i członka Komitetu Wykonawczego Międzynarodowej Federacji Szermierczej. Trwało to przez jakiś czas, a w ciągu jednego dnia widzieliśmy już wynik naszej wspólnej pracy - cały kraj. I trochę mojej pracy" - dodał Wadim Gutzeit.
W rzeczywistości skandal z Charłan, który miał miejsce na Mistrzostwach Świata w Mediolanie z powodu działań rosyjskiej drużyny i demarche Smirnowej, według Wadima Gutzeita, wyszedł na naszą korzyść.
"To przykład dla wielu innych międzynarodowych federacji. Nie potrzebujemy żadnej pomocy na zawodach, pojedziemy tam i weźmiemy udział. Ale potrzebujemy, aby wszystkie federacje zmieniły swoje podejście i nastawienie do naszych drużyn narodowych. Do tego, że nie będziemy podawać ręki przedstawicielom krajów agresorów, nie będziemy ich witać, pomimo wymogów zawartych w regulaminie zawodów" - powiedział szef ukraińskiego sportu.
"Dlatego już 31 lipca wysłałem list do przewodniczącego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i poprosiłem go o interwencję. Po sytuacji z Charłan szef MKOl wydał oświadczenie, że powinniśmy być milsi dla drużyn z Ukrainy, traktować naszych sportowców z szacunkiem w tak trudnym czasie" - dodał Gutzeit.
Według Wadima Gutzeita, w swoim apelu do MKOl, poprosił o napisanie listów do wszystkich międzynarodowych federacji, w których zasady obejmują konieczność podania ręki lub pozdrowienia przeciwnika przed lub po meczu, "A teraz zwrócę się również do wszystkich międzynarodowych federacji, w których istnieją takie same warunki. Będziemy pracować nad każdym sportem, a jeśli nadarzy się okazja, będziemy również interweniować".
Na nasze wyjaśnienie, w jaki sposób dyskwalifikacja Harlana została wyjaśniona, były to wstępne porozumienia, a także zasady covidowe, które nie przewidywały uścisku dłoni, Wadim Gutzeit zauważył, że bardzo trudno jest odpowiedzieć, czym w tamtym czasie kierowali się przedstawiciele Dyrekcji Technicznej FIE.
"Trudno mi powiedzieć, dlaczego Niemiec Dieter Lamer, który był szefem Dyrekcji Technicznej, podjął wówczas taką decyzję. Niestety, tak się stało. A potem, o ile rozumiem, zmusili sędziego do znalezienia Olgi i wręczenia jej czarnej kartki. Ale dobrze jest, gdy wszystko kończy się dobrze, gdy wszyscy ciężko pracowaliśmy, gdy zrobiono właściwe rzeczy, aby Olga wróciła na tor, a drużyna szablistów zajęła czwarte miejsce. To dobry wynik na Mistrzostwach Świata" - powiedział funkcjonariusz.
"I generalnie to był sukces, że Olga wróciła i Międzynarodowy Komitet Olimpijski natychmiast zareagował i przyznał jej licencję na Igrzyska Olimpijskie. A świat po raz kolejny zobaczył, jak działa Rosja - jak prowokuje, jak specjalnie przygotowuje takie rzeczy przeciwko ukraińskim sportowcom. Ale tym razem wszystko nie poszło zgodnie z ich scenariuszem" - zapewnił Gutzeit.
Szef NOC skomentował również historię z ukraińskimi szermierzami epee, którzy początkowo byli na listach startowych mistrzostw świata 2023, ale potem odmówili udziału w zawodach.
"26 lipca Międzynarodowy Komitet Olimpijski wysłał zaproszenia do wszystkich krajów na Igrzyska Olimpijskie 2024. Rosja i Białoruś ich nie otrzymały. A jeśli oficjalnie tych krajów nie będzie na Igrzyskach Olimpijskich, nie będą miały swoich symboli, flagi i hymnu, a my nie zrozumiemy, jakimi są sportowcami - postanowiono zmienić kolejność bojkotu zawodów, aby nasi sportowcy uczestniczyli, przygotowywali się, zdobywali licencje, a następnie, jeśli Bóg pozwoli, byli reprezentowani na Igrzyskach Olimpijskich. Już 26-go przyjęliśmy zmiany w zarządzeniu, a zawody indywidualne dziewcząt niestety były wcześniej. Dlatego nie wzięły w nich udziału" - powiedział funkcjonariusz.
"Ale nasze reprezentantki w epee zajęły szóste miejsce w drużynie na Mistrzostwach Świata. Będą jeszcze mistrzostwa świata i wiele zawodów indywidualnych i drużynowych. Mają też czas, aby ubiegać się o licencje na Igrzyska Olimpijskie" - zapewnił Wadim Gutzeit.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, Charłan opowiedziała o tym, co najbardziej zszokowało go na Mistrzostwach Świata.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!