English
русский
Українська

Currency

Trener piłki nożnej ewakuuje ponad 600 osób z bombardowania, ale zginął w ostrzale w pobliżu Bachmutu

Olena PavlovaSport
Wsiewołod Bodun był odnoszącym sukcesy trenerem i kochającym ojcem.

 

Wsiewołod Bodun, trener i nauczyciel w szkole piłkarskiej Junist w Czernihowie, zginął w akcji z rosyjskimi okupantami w Donbasie. Po rozpoczęciu wojny na pełną skalę z Rosją, trener o pseudonimie "Trener" najpierw ratował życie jako wolontariusz, wyprowadzając ludzi z miasta niszczonego przez agresora. Następnie chwycił za broń i udał się w jedno z najgorętszych miejsc ukraińskiego frontu.

Inwazja rosyjskich okupantów 24 lutego 2022 r. złapała Boduna w Czernihowie, gdzie był odnoszącym sukcesy trenerem w lokalnej szkole piłkarskiej Junist. Kiedy rosyjskie wojsko zaczęło bezlitośnie bombardować miasto, a okna w mieszkaniu Wsiewołoda zostały rozbite przez kolejny pocisk, postanowił przenieść rodzinę w bezpieczniejsze miejsce - do domu ojca w Borznej.

"Przyjechał z nim jego ojciec chrzestny i jego rodzina, rodzina Serhija Kożemiaki zastępcy dyrektora Szkoły Sportowej Junist Olympic Reserve, i kilku innych przyjaciół. W tym czasie w naszym domu mieszkało 17 osób. Ale to było w porządku, mamy duży dom, było miejsce dla wszystkich. Ale gdy tylko udało nam się pomieścić tych gości, inni przyjaciele, trenerzy i krewni zadzwonili i poprosili o ich zabranie" - wspomina ojciec Wsiewołoda Rostysław Bodun w rozmowie z m.gorod.cn.ua.

Wtedy Bodunowie przypomnieli sobie, że szkoła piłkarska wciąż ma dwa nowe minibusy podarowane przez byłego ucznia, kapitana ukraińskiej drużyny narodowej, Andrija Jarmołenkę. Postanowili pojechać nimi do Borznej, aby nie została zbombardowana, a jednocześnie zabrać ludzi z Czernihowa. Ale nie ograniczyli się do jednej podróży.

"Ludzie rozmawiali ze sobą, dowiadywali się, że pomogliśmy innym wyjechać, więc dzwonili bez przerwy, od rana do wieczora. Najpierw robiliśmy listy, a potem zabieraliśmy wszystkich, którzy jechali do dzielnicy Borzniańskiej i dalej..." - powiedział Bodun Sr.

Jak przyznawali sami ratownicy, każda podróż była niezwykle trudna, ponieważ zwykłe drogi przez Kołycziwkę i Iwaniwkę były ostrzeliwane przez Rosjan i zaminowane. Musieli podróżować przez pola i omijać polne drogi, które wczesną wiosną były w fatalnym stanie i nie nadawały się dla autobusów.

Dlatego zawsze jeździli po ludzi trzema samochodami. Wsiewołod i zastępca dyrektora szkoły sportowej, Serhij Iwanowycz, prowadzili autobusy, a Rostysław Wasylowycz brał swojego SUV-a: mógł zabrać ludzi i wyciągnąć autobus, gdyby utknął.

W rezultacie wolontariusze wywieźli z Czernihowa ponad 600 osób, które musiały znaleźć mieszkanie na własną rękę - po drodze dzwonili do przyjaciół i znajomych, którzy mogli zabrać kilka rodzin jednocześnie. Bodunowie nawet nie przypuszczali, że każdy lot może być ostatnim.

Po zakończeniu okupacji obwodu czernihowskiego Wsiewołod wrócił do Czernihowa i zajął się swoim ulubionym zajęciem - szkoleniem dzieci. W połowie listopada 2022 r. poprowadził drużynę do Pucharu Dziecięcej i Młodzieżowej Ligi Piłki Nożnej Ukrainy wśród 17-19-latków, a jego podopieczni pokonali rówieśników z Desny Czernihów.

W wolnym czasie Wsiewołod ćwiczył również sztuki walki.

Pod koniec 2022 roku Bodun wstąpił do Sił Zbrojnych Ukrainy i walczył w 77. oddzielnej brygadzie powietrznodesantowej, która jest częścią Sił Powietrzno Szturmowych Sił Zbrojnych Ukrainy. Wsiewołod wykonywał misje w najgorętszych obszarach.

22 listopada okazało się, że podczas misji bojowej w pobliżu Bakhmut, jednostka 42-latka znalazła się pod ostrzałem artyleryjskim wroga. Obrażenia Boduna były nie do pogodzenia z życiem.

"Serce mi pęka, gdy wojna zabiera najlepszych... Bohatera, człowieka słowa i czynu, tak godnego syna i kochającego męża, życzliwego i najlepszego ojca, brata, pomocnika, wybawiciela, trenera i oddanego przyjaciela, wesołego, pogodnego człowieka. Wsiewołod Bodun, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach i pamięci!". zareagowała Anastazja, znajoma zmarłego trenera.

 

Wcześniej OBOZ.UA informował, że mistrz świata, który eksplodował na minie, zmarł na oddziale intensywnej terapii w Dnieprze: lekarze walczyli o życie obrońcy przez 10 dni.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ. UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!

Inne wiadomości

Jak dobrać odpowiedni sweter do typu sylwetki i być na czasie?

Aby sweter nie tylko wyglądał stylowo, ale także był wygodny, należy unikać modeli wykonanych z obcisłych materiałów syntetycznych.